Informacje wykonawców muszą być weryfikowalne już na etapie przetargu – uznał sąd w precedensowym wyroku, który może położyć kres przyznawaniu punktów za same deklaracje. Od 2016 r. cena nie może stanowić więcej niż 60 proc. wagi wszystkich kryteriów oceny ofert. Wymóg ten miał sprawić, że administracja publiczna przestanie kupować to, co najtańsze i zacznie się w swych wyborach kierować również jakością. Patrząc na dane statystyczne, można uznać, że cel ten został osiągnięty. O ile w 2014 r. w aż 84 proc. wszystkich przetargów cena była jedynym kryterium, o tyle w minionym roku odsetek ten wyniósł już tylko 14 proc. Eksperci od lat powtarzają jednak, że rzeczywistość nie jest tak różowa, jak wynikałoby to ze wskazanych danych. W wielu przetargach pojawiają się bowiem kryteria pozorne, a koniec końców i tak o wyborze decyduje cena. Od lat najczęściej stosowanymi kryteriami pozacenowymi pozostaje termin realizacji zamówienia oraz okres gwarancji. Problem w tym, że większość wykonawców deklaruje najkrótszy z możliwych termin realizacji i najdłuższy okres gwarancji. Koniec końców znów więc o wszystkim przesądza cena.
Ostatnie wpisy
-
10 WRZEŚNIA 2024 roku – Nowa prezes Urzędu Zamówień Publicznych: Nie planuję rewolucji
-
11 WRZEŚNIA 2024 roku -Postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą ma być bardziej przewidywalne
-
9 sierpnia 2024 roku – Umowa konsorcjum: obowiązki, udziały, odpowiedzialność, ponoszenie kosztów.
-
30 LIPCA 2024 ROKU – Problem wykonawców z państw trzecich z dostępem do przetargów w UE.
-
25 CZERWCA 2024 ROKU – Zasada konkurencyjności w perspektywie finansowej 2021–2027.
-
26 CZERWCA 2024 ROKU – Za pozbawienie szans w przetargu przysługuje odszkodowanie.
-
22 MAJA 2024 ROKU – Czy gmina może z budżetu finansować wydatki na zadania realizowane przez pośrednika finansowego?
-
20 MAJA 2024 ROKU – Zdalne rozprawy przed KIO mogą skutkować większą liczbą odwołań.