Temat: Protest na treść ogłoszenia i zapisy SIWZ
Śledzę wypowiedzi na niniejszym forum już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz się przyłączyłem do dyskusji. O tym, że obecnie obowiązujące przepisy Pzp to knot chyba nie trzeba Wam udowadniać. Bardzo mnie jednak ciekawi Wasze zdanie na pewien temat.
Otóż
Wprowadzono zapis art. 4a ust. 3, który miał skrócić terminy. Wiemy jak się liczy terminy więc idę dalej. W postępowaniu prowadzonym w trybie PN wyznaczamy minimalny termin na złożenie ofert tj. 7 dni bo śpieszy nam się. O godz. 12.00 otwieramy oferty, a o 14.00 tj. zgodnie z treścia art. 180 ust. 1, 2, 3 pkt 1 otrzymujemy Protest wobec treści ogłoszenia lub na zapisy SIWZ. Co wówczas? Pomijam już to czy jest on uzasadniony, czy też nie, chociaż to też będzie miało wpływ na nasze postępowanie, ale chodzi mi o zasadę. Przecież może tak się zdażyć. Ktoś nie wygrał przetargu więc poprosił znajomego o wniesienie Protestu.
Ja wydłużam ten termin przynajmniej o 1 dzień, ale dlaczego Pzp musi być pisana przez dyletantów i to we trzech czy czterech, każdy jakąs część, które potem do siebie nie chcą za bardzo pasować.
Nie miałem tekiego przypadku, ale komuś może się przydażyć, bo inwencja twórcza wykonawców nie ma granic.