Zgadza się , że nie jest to proste, ale najważniejsze, że jest to wykonalne!
Mój szkoleniowiec podał inny sposób:
Dajemy wykonawcy dokumentację i chcemy, żeby wycenił to w formie ryczałtu, a do umowy jest zobowiązany przedstawić nam kosztorys szczegółowy.
Dodatkowo przewidujemy w umowie rozliczenie wszelkich innych robot niż ujętych w dokumentacji technicznej tzw. robót dodatkowych, które są konieczne do wykonania i oddania do użytkowania przedmiotu umowy.
I w umowie przewidujemy w jaki sposób będziemy płacili wykonawcy za roboty dodatkowe czy ceny jednostkowe z kosztorysu ofertowego (jeżeli oczywiście takie pozycje występują) czy np na podstawie zeszytów secocenbudu itp.