1

Temat: Certyfikat ISO

Potrzebna mi opinia, bo już wariuję. Przedmiotem dostawy mają być komputery. Moja komisja chce aby wykonawcy dołączyli do oferty Certyfikaty ISO wystawione dla producentów tychże komputerów. Czy tak można? Do tej pory wydawało mi się, że takich dokumentów mogę żądać od wykonawcy, ale wtedy gdy są wystawione na niego. Tzn. gdy taki Certyfikat potwierdza, że to wykonawca spełnia normę jakości, a nie jakiś inny podmiot.

2

Odp: Certyfikat ISO

Nie możesz, naruszysz art. 7. Potencjalnie możesz żądać od wykonawców a nie producentów.

3

Odp: Certyfikat ISO

Też tak myślałam, ale potem zgłupiałam po sporze z nimi i potrzebowałam konsultacji. Dzięki wielkie smile

4

Odp: Certyfikat ISO

Karo napisał/a:

Przedmiotem dostawy mają być komputery. Moja komisja chce aby wykonawcy dołączyli do oferty certyfikaty ISO wystawione dla producentów tychże komputerów. Czy tak można?

Wg mnie można. Tyle, że nie na producenta (od tak), ale na produkt (pośrednio na producenta) Paragraf 6 rozp. ws. dokumentów.

5

Odp: Certyfikat ISO

J. Pieróg, Vademecum, Oświadczenia i dokumenty w zamówieniach publicznych: "Tym samym żądanie przez zamawiającego aby wykonawca złożył zaświadczenie, określone w par. 6 ust. 1 pkt 2, 4 rozporządzenia w sprawie dokumentów (dot. jakości działań wykonawcy) wystawione dla producenta sprzętu, a nie wykonawcy, jest nieuprawnione. ... Jednym z niewielu wyjątków od tej zasady jest certyfikat ISO, który może stanowić zarówno zaświadczenie niezależnego podmiotu uprawnionego do kontroli jakości potwierdzające, że dostarczane produkty odpowiadają określonym normom lub specyfikacjom technicznym (par. 6 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia w sprawie dokumentów), jak i zaświadczenie niezależnego podmiotu, zajmującego się poświadczaniem zgodności działań wykonawcy z normami jakościowymi, jeżeli zamawiający odwołuje się do systemów zapewniania jakości opartych na odpowiednich normach europejskich (par. 6 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia w sprawie dokumentów) ".

6

Odp: Certyfikat ISO

Katiqq napisał/a:

J. Pieróg, Vademecum, Oświadczenia i dokumenty w zamówieniach publicznych: "Tym samym żądanie przez zamawiającego aby wykonawca złożył zaświadczenie, określone w par. 6 ust. 1 pkt 2, 4 rozporządzenia w sprawie dokumentów (dot. jakości działań wykonawcy) wystawione dla producenta sprzętu, a nie wykonawcy, jest nieuprawnione. ... Jednym z niewielu wyjątków od tej zasady jest certyfikat ISO, który może stanowić zarówno zaświadczenie niezależnego podmiotu uprawnionego do kontroli jakości potwierdzające, że dostarczane produkty odpowiadają określonym normom lub specyfikacjom technicznym (par. 6 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia w sprawie dokumentów), jak i zaświadczenie niezależnego podmiotu, zajmującego się poświadczaniem zgodności działań wykonawcy z normami jakościowymi, jeżeli zamawiający odwołuje się do systemów zapewniania jakości opartych na odpowiednich normach europejskich (par. 6 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia w sprawie dokumentów) ".

No właśnie Katiqq - "potwierdzające, że dostarczane produkty odpowiadają określonym normom lub specyfikacjom technicznym". Ja nie mam nigdzie w OPZ przywołanej jakiejkolwiek normy lub specyfikacji technicznej dla tych komputerów, pod którą mogłabym podłączyć żądanie ISO dla producenta. A przecież art. 25 ust. 1 Pzp stawia granicę w tej dowolności żądań Zamawiającego. I dlatego mam zonka. Powiedziałam już komisji żeby sprawę przemyślała, bo się narażamy na zarzuty.

7

Odp: Certyfikat ISO

Trochę mnie dziwi to wymuszanie na Tobie żądania tego certyfikatu. ISO to proces zarządzania jakością, a nie jakość. Ale może się na tym nie znam. W każdym razie poszłabym w stronę norm i specyfikacji technicznych, jeżeli już koniecznie muszą czegoś chcieć, to IMO to byłoby najbardziej miarodajne.

8

Odp: Certyfikat ISO

Katiqq napisał/a:

Trochę mnie dziwi to wymuszanie na Tobie żądania tego certyfikatu. ISO to proces zarządzania jakością, a nie jakość. Ale może się na tym nie znam. W każdym razie poszłabym w stronę norm i specyfikacji technicznych, jeżeli już koniecznie muszą czegoś chcieć, to IMO to byłoby najbardziej miarodajne.

Nie mogłabym się zgodzić z Tobą Katiqq bardziej.
Czasami myślę, że komisje traktują mnie jak zakład usługowy. Ja chcę to czy tamto i ma pani zrobić żebym dostała to co chcę. A mnie ograniczają przepisy. No i wtedy wychodzi, że jestem g.....nym specjalistą od zamówień. Bo taki prawdziwy specjalista, to tak umie żonglować przepisami, że wszystko zamówi i postawić każdy warunek. I kontrola się go nie czepia ;-)

9

Odp: Certyfikat ISO

Karo napisał/a:

Bo taki prawdziwy specjalista, to tak umie żonglować przepisami, że wszystko zamówi i postawić każdy warunek. I kontrola się go nie czepia ;-)

Do czasu kochana, do czasu...

10

Odp: Certyfikat ISO

Karo napisał/a:
Katiqq napisał/a:

Trochę mnie dziwi to wymuszanie na Tobie żądania tego certyfikatu. ISO to proces zarządzania jakością, a nie jakość. Ale może się na tym nie znam. W każdym razie poszłabym w stronę norm i specyfikacji technicznych, jeżeli już koniecznie muszą czegoś chcieć, to IMO to byłoby najbardziej miarodajne.

Nie mogłabym się zgodzić z Tobą Katiqq bardziej.
Czasami myślę, że komisje traktują mnie jak zakład usługowy. Ja chcę to czy tamto i ma pani zrobić żebym dostała to co chcę. A mnie ograniczają przepisy. No i wtedy wychodzi, że jestem g.....nym specjalistą od zamówień. Bo taki prawdziwy specjalista, to tak umie żonglować przepisami, że wszystko zamówi i postawić każdy warunek. I kontrola się go nie czepia ;-)

i chce tylko trochę powyżej najniższej krajowej wink