Odp: wykaz sprzętu
a co z art. 93 ust. 1 pkt. 4 cena najkorzystniejszej oferty przekracza kwotę... no ale aby stwierdzić czy akurat ta oferta jest najkorzystniejsza to muszę ją zbadać
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
a co z art. 93 ust. 1 pkt. 4 cena najkorzystniejszej oferty przekracza kwotę... no ale aby stwierdzić czy akurat ta oferta jest najkorzystniejsza to muszę ją zbadać
W tym przypadku złym dokumentem mógłby być np. dokument, w którym było by napisane, że wykonawca wykonał koszenie traw na powierzchni 1000 m2, czyli dokument nie właściwy, nieadekwatny do wymogu zamawiającego. Tamten dokument nie był zły, bo dotyczył wykazania posiadanego sprzętu - był prawidłowy. A to, że wskazane były w nim inne ilosci niż były wymagane nie świadczą o błędzie w dokumencie lecz o tym, że wykonawca tego warunku nie spełnił.
Ja nigdzie nie pisze o błędzie - pisze o BRAKU DOKUMENTU POTWIERDZAJĄCEGO SPEŁNIANIE WARUNKU - wielkie litery po to by wykazać całość zwrotu - to jest istota
Czyli wg. Ciebie Marko należy wezwać do uzupełnienia i podeprzeć sie tłumaczeniem ,że wykonawca nie umie czytać co oczekuje zamawiajacy w SIWZ ?
Wg mnie, wg ustawy i wg UZP - kolejność obojętna
A ja pytam jakie jest Twoje zdanie?
Moje zdanie jest takie, że sformułowanie przepisu jest chore ale to to nihil novi w zamówieniach.
Mnie osobiście ta lakoniczna interpretacja UZP nie przekonuje ,niedawno wykluczyłam wykonawcę w podobnej sprawie bez uzupełniania
moja interpretacja w takich sprawach jest oczywista :żadnego uzupełniania jeżeli z dokumentu jasno wynika ,że wykonawca nie spełnia warunku udziału w postępowaniu i nie zamierzam tworzyć absurdów co do uzupełniania takich dokumentów i wiem ,że obecna wykładnia w tej sprawie nadal budzi bardzo wiele wątpliwości i podziałów zdań w środowisku prawniczym.
Gdyby przepis był oczywisty to by nie było wątpliwości, intepretacji, wykładni, gloss itd ale i forum by wtedy umarło
Podtrzymuję mój pierwszy post w tym wątku i już nie chce mi się gadać...
za to miałbyś Marko więcej czasu na coś tam innego...;)
... a forum nie umrze póki my żyjemy ...
za to miałbyś Marko więcej czasu na coś tam innego...;)
No fakt, mógłbym wiecej czasu poświęcić znajomym na naszej klasie
no chyba ,ze zaczniemy pisać własne wykładnie i jakaś cenzura to zakwestionuje
pomijając już kokretną stuację .... moje sugestie dotycża dwóch różnych spraw
piewrwsza to stan faktyczny .... ( wykonawca ma 3 kosiarki ... za powiedzmy ze to bedzie 7 dni będzie miał ich żadane 5 sztuk ... faktycznie u na swoim satnie zakupionych dzierżawionych , użyczony czy w leasingu wsztsko jedno ... jest to mało prawdopobne)
druga stan na papierze ( wymaganych dokumetach przez Zamawijaącego ... 3 kosoatki zły dokumet nie taki jaki chciał zamawiajacy ... wykonawca uzupełnia go w wuyzanczonym terminie i wpisuje 5 sztuk ... dokument uzuspełniony i prawidłowy , w post ępowaniu wsztstko GRA w dokuemntach ... Niestesty REALIA STANU FAKTYCZNEGO POSIADANIA KOSIAREK SĄ NIEZMNIENIE czyli ma 3 ale kazali wpisać 5 to wpisał , bo np. gdyby tego nie robił nie uzyskał by zamówienia ( zakładamy ,że miał najniższą cenę oferty )
QLU tego jest takie ... życie życiem ... a paier jest cierliwy i wszystko przyjmie !!! :-)
W tym przypadku złym dokumentem mógłby być np. dokument, w którym było by napisane, że wykonawca wykonał koszenie traw na powierzchni 1000 m2, czyli dokument nie właściwy, nieadekwatny do wymogu zamawiającego. Tamten dokument nie był zły, bo dotyczył wykazania posiadanego sprzętu - był prawidłowy. A to, że wskazane były w nim inne ilosci niż były wymagane nie świadczą o błędzie w dokumencie lecz o tym, że wykonawca tego warunku nie spełnił.
To sie nazywa dzielenie włosa na czworo!
No co...
DO UZUPELNIENIA BEZWZGLEDNIE. komentarz nie pozostawia zludzen.... choc chore to jest ale my juz zainfekowani
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc