Odp: ile przeprowadzacie postępowań???
zawsze możesz pytać
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Ponarzekaj na zamówienia publiczne → ile przeprowadzacie postępowań???
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
zawsze możesz pytać
RobertoX27 - jesteś młody, ambitny i nie do zdarcia. Madziulek dobrze Ci radzi - ZP i zdobyta wiedza praktyczna jest nieoceniona!!!. Ja robiłam rocznie od 250 - 400 przetargów w zespole trzyosobowym. Było to ponad dwa lata temu. Gdy zaczął się exodus na Irlandię straciłam dobrych pracowników. Siedziałam w pracy po 12-16 godzin. Otwartych miałam od 15-27 przetargów w tym niektóre z podziałem na pakiety. Szala goryczy się przelała gdy raz wyszłam z pracy o 1-szej w nocy. )
Teraz jetem już szczęśliwa
nora
podziwiam Cię... w sumie to zmieniłem robotę, bo w tym Sądzie strasznie sie nudziłem... ale z drugiej strony to mnie przytłacza... chociaż z czasem nabieram doświadczenia i pewne rzeczy są prostrze, no i to że człowiek uczy się na błędach więc powoli wychodzę na prostą:)
Rozwijaj się, WARTO.
A, Pzp ma to do siebie, że ciągle się zmienia, więc nie grozi Ci popadanie w rutynę bowiem zmusza do ciągłego śledzenia publikacji, wykładni, interpretacji, no i przede wszsytkim zmian. Jeżeli dołożysz do tego wiedzę praktyczną, którą zdobywasz, grozi ci MISTRZOSTWO wzmocnione dużym poczuciem własnej wartości - czego zyczę z całego serca.
Zalecam jednakze duzo pokory. Też jest nieoceniona.
nora
Roberto, w którym Sądzie?
w Łomży
U mnie aktualnie jest "zespół" 1-osobowy czyli ja sama i nikt nie chce przyjść do pracy więc mam przetargi + zastępstwo w inwestycjach + obsługę prawną super... i tylko czekam kiedy przeleje się ta szala goryczy tak jak u Nory
Madziulku, a może chcesz mnie tam jako pracownika? Ile mi zaproponujecie? Może razem coś zdziałamy...
Roberto, praca w Sądzie jest...nieporozumieniem. Stare przysłowie pszczół mówi: "Pod latarnią jest najciemniej"
Jacuś ....moje zdanie na ten temat jest: Yes!!! od zaraz
Yes!!! Yes!!! Yes!!! ?
Twoje warunki prześlij mailikiem
Min. 10 tys. "na rękę", auto, (nie musi być służbowe), mieszkanie (koniecznie z kominkiem) i ... Oj, to chyba nie miejsce na pisanie o tym
wow, tyle to nawet ja "jeszcze"nie zarabiam auto też mam ale własne a co do tego mioeszkania z kominkiem....hmmm............;)
Kusząca propozycja...;)
U mnie aktualnie jest "zespół" 1-osobowy czyli ja sama i nikt nie chce przyjść do pracy więc mam przetargi + zastępstwo w inwestycjach + obsługę prawną super... i tylko czekam kiedy przeleje się ta szala goryczy tak jak u Nory
Nie czekaj, WALCZ o pracownika, bo zostaniesz wyssana jak cytryna,a wtedy sił już nie starcza na nic.
Zresztą jeden deklaruje już swoją ofertę, co Jacusiu . Madziulku, drogą równej wagi proponuję Ty też postaw Jemu swoje warunki
nora
Ja już nic nie mówię...
moje warunki? no dobrze...... 1. dyspozycyjność 24/24 z przerwą na sen, byle nie za długi 2. samochód? od czasu do czasu mój 3.mieszkanie z kominkiem? to może sprawy służbowe przy moim kominku a co do pensji...........porozmawiamy po okresie próbnym so ?..........:)
Kupiłaś mnie
Nora , zapewniam ,że nie dam sie wyssać ja cytrynę ale podobnie jak Robert muszę na jakiś czas zaprzestać dalszych poszukiwań
Jacuś...witaj w raju
A ja przeprowadzam 30 postępowań w roku. Pracuję na cały etat, mam własny pokój i trochę się nudzę więc muszę sobie wymyślać jakieś roboty. Właśnie jestem w trakcie organizowania zakładowego ogniska.
hehe;) to faktycznie się nudzisz... ja trzydzieste postępowanie zrobię w tym tygodniu, do tego mam ewidencję każdego wydatku- tj około 3-4 tyś faktur, rachunków etc
pozdrawiam;)
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc