Zgadzam się, że dalsze procedowanie postępowania jest bezcelowe. Przerabiałem jednak podobną sytuację i prawnik zwrócił mi uwagę, że unieważnienie z art 93.1.6 nie może być zrobione tak sobie. Są wyroki KIO (np. KIO 593/17, KIO 919/16, KIO 866/16, KIO 506/16) które stwierdzają m.in.:
Zmiana okoliczności, o której mowa, musi mieć charakter zewnętrzny wobec zamawiającego, w tym znaczeniu, że jej zaistnienie jest niezależne od samego zamawiającego.
Oznacza to, że przy zachowaniu należytej staranności istotnej zmiany okoliczności nie mógł wcześniej przewidzieć zarówno zamawiający, jak i wykonawca. Okoliczności wskazane w art. 93 ust. 1 pkt 6 muszą mieć charakter trwały i nieprzewidywalny w chwili wszczęcia postępowania. To zamawiający jest obowiązany wykazać, że zachowując należytą staranność, nie mógł wcześniej przewidzieć wystąpienia istotnej zmiany okoliczności, powodującej, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym.
Przesłanka nieprzewidywalności zmiany okoliczności ziszcza się wówczas, gdy zamawiający w czasie ogłaszania postępowania nie był w stanie przewidzieć zmiany okoliczności i nie mógł spodziewać się, że takie zdarzenia nastąpią.
W sytuacji Janka159 nie widzę tutaj nieprzewidywalności. Sam autor twierdzi, że ma odpowiednie zapisy w umowie.
Z czystej ostrożności, mimo że jest to bez sensu, zawarł bym umowę i później ją wygasił. Ewentualnie rozważyłbym unieważnienie postępowania w uzasadnieniu powołując się na bezcelowość zawarcia umowy gdyż Zamawiający i tak by ją rozwiązał.