Temat: Pomce dydaktyczne dofinasowanie z UE - jak szacować???
Szkoła otrzymała dofinansowanie z UE ponad 1.800.000 zł na pomoce dydaktyczne.
jak szacować wartość pomocy dydaktycznych, jak Wy byście to zrobili? Szkoła dokonała logicznego podziału pomocy na części:
Ceny brutto:
1. Komputery - 400.000 zł
2. Elektronarzędzia - 153.000 zł
3. Obrabiarki - 128.000 zł
4. Tablice modułowe - 580.000 zł
5. Sprzęt spawalniczy - 130.000 zł
6. Systemy energii odnawialnej - 167.000 zł
7. Meble warsztatowe - 115.000 zł
8. Samochód do nauki jazdy - 50.000 zł
9. Testery samochodowe - 80.000 zł
jakby szacować wszystko razem jako pomoce dydaktyczne to przekraczamy próg UE, ale chodzi mi po głowie opinia UZP https://www.uzp.gov.pl/baza-wiedzy/interpretacja-przepisow/opinie-dotyczace-ustawy-pzp/przygotowanie,-wszczecie-i-przebieg-postepowania-o-udzielenie-zamowienia-publicznego/szacowanie-wartosci-i-udzielanie-zamowien,-w-tym-zamowien-objetych-projektem-wspolfinansowanym-ze-srodkow-unii-europejskiej , że zamówienia (poszczególne części) nie są dostępne u jednego wykonawcy.
jakbyście to ugryźli?? Przeglądałam inne strony Zamawiających z podobnymi postępowaniami i jest z zasady, że Zamawiający szacują łącznie wszystkie części jako ogólnie pomoce naukowe i ogłaszają postępowania "unijne" z podziałem na części.
Nie powiem wolałabym nie łączyć, ale jakie Wy macie w tym doświadczenie, boje się zarzutów podziału zamówienia. Może jakieś wyroki posiadacie??