Podział zamówienia na części

Ja sugeruję podział na 2 części. Nie widzę tu jakiejś niekonsekwencji. Pamiętajcie, że zasad podziału nie musimy uzasadniać. Co innego w przypadku braku podziału to już wymaga uzasadnienia. cbud nie obawiał bym się jakichś zarzutów za podział tylko na dwie części a nie na każdą miejscowość. Obowiązek podziału został wprowadzony celem ułatwienia dostępu do zamówień publicznych dla małych przedsiębiorców. Uważam, że taki podział jest w tym celu wystarczający. Nie bardzo zaś widzę uzasadnienie braku podziału. Macie przecież projekty, osobne dla każdej miejscowości, są tam z pewnością opisane materiały z jakich mają zostać wykonane instalacje. Jakie jeszcze czynniki poza jedną umową i jednym protokołem odbioru mogą przemawiać za koniecznością zlecenia całości jednemu wykonawcy?

Nie szukajmy logiki w Z.P. Pseudo obowiązek podziału na części ma taki sam sens jak minimum 60 % wartość kryterium ceny. Zastanawiam się od momentu wprowadzenia tego przepisu dlaczego 60 a nie 50 lub 70 procent. Doskonale Wiesz, że dla uniknięcia pisania uzasadnienia dzielimy jednorodne zamówienia na bezsensowne części, doskonale wiedząc że ostatecznie wszyscy wykonawcy złożą oferty na obie części.

A tak po prawdzie powiem szczerze - ja bym nie dzielił i przeeważnie nie dzielę takich zamóweń a uzasadniam powołując się na specyfikę zamówienia (cokolwiek to znaczy) oraz tożsamość przedmiotową oraz podmiotową

każdy powód opisany, który wskazuje na decyzję, która została podjęta jest dobry. I tak ostatecznie nie masz wpływu jak i co przyjmie kontrolujący, ale zakłądać należy że będzie OK. W ostateczności trzeba dobrze opisać fakt, że nie powinno to mieć wpływu bo wszystkie były takie same a ich wartości nie za duże:)

A ja bym się zastanowiła jakie wartości szacunkowe są dla poszczególnych  części. Czy wszystkie 18 miejscowości mają wartości szacunkowe równe lub pow. 130 000zł. netto. ?