Temat: referencje podwykonawcy
czy można uznac referencje wystawione na podwykonawcę?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
czy można uznac referencje wystawione na podwykonawcę?
Podwykonawca nie może wykonać roboty z należytą starannością?
to wykonawca ma się wykazać robotami
na etapie składania ofert nie obchodzą nas podwykonawcy więc nie możemy brać pod uwagę referencji wystawionych dla kogoś innego
A jeśli rzeczony podwykonawca z jakiejś tam inwestycji teraz składa oferte jako wykonawca i posługuje sie referencjami wystawionymi mu jako podwykonawcy to tez nas obchodzi? (tak przynajmniej zrozumiałem to pytanie... ale moze źle rozumiem, czas zaprzestac odpowiadania na nieprecyzyjne pytania )
ja własciwie szukam przekonywującego argumentu ze mozna uznac referencje dla podwykonowcy ,bo juz troche za daleko zabrnęło. a
ja własciwie szukam przekonywującego argumentu ze mozna uznac referencje dla podwykonowcy ,bo juz troche za daleko zabrnęło. a
A skąd wiesz, że to podwykonawca?
hehe to ciezko tobie bedzie gdyz takowego nie ma marko juz myslalem ze pobalowales ale powiedzmy wybrnales
Kasandra napisał/a:ja własciwie szukam przekonywującego argumentu ze mozna uznac referencje dla podwykonowcy ,bo juz troche za daleko zabrnęło. a
A skąd wiesz, że to podwykonawca?
piotrek co to zawody z marko robicie hehehhehe.........
hehe to ciezko tobie bedzie gdyz takowego nie ma
Ja nie balowałem ale czy Ty to nie wiem? Co by była jasność:
Firma A była podwykonawcą firmy X w jakiejś tam inwestycji. Teraz A startuje jako samodzielny wykonawca w przetargu i posługuje sie referencjami o treści" Firma A jako podwykonawca wykonał roboty o zakresie.... z należytą starannością"
Uznasz czy nie?
dlatego napisalem ze wybrnales ale w watku chodzi mysle o inna sytuacje
przeciez wiem marko ze TY wiesz jak i co
własnie o inną sytuację, jesli moge sie wtrącić
jesli moge sie wtrącić
Lepiej późno niż później
Firma A nie może sie posługiwać referencjami firmy B którą to B chce zatrudnić jako podwykonawce. Tajemnicą A natomiast pozostanie pytanie czemu nie utworzyła z B konsorcjum skoro sama doświadczenia wymaganego nie ma... Co do zasady by to wystarczyło
własnie o inną sytuację, jesli moge sie wtrącić
Proponuję lekturę wyroków Zespołu Arbitrów np. UZP/ZO/0-2823/06, UZP/ZO/0-2136/06 oraz UZP/ZO/0-2385/06.
prosze dobijcie mnie bardziej
takie bardziej optymistyczne toy story......;)
Pewien zamawiający ogłosił postępowanie, którego przedmiotem była wymiana okien na obiektach szkolnych. W specyfikacji zażądał wykazu doświadczenia w robotach będących przedmiotem zamówienia. Jeden z wykonawców przedstawił wymagane doświadczenie, ale było to doświadczenie jego jako podwykonawcy........cd... UZP/ZO/0-2353/05
dzięki za światełko w tunelu, ale tu jest troche inna sytuacja, bo ten wykonawca nie był podwykonawcą, tylko sobie wziął takiego razem z ich referencjami
skoro tak ,to chyba światełko w tunelu zgasło
skoro tak ,to chyba światełko w tunelu zgasło
Zgasło, zaświeciło by sie ponownie gdyby wykonawca z tym podwykonawcą zawiązali konsorcjum...
to juz jest oczywiste ... panie i panowie sytuacja jest jasna... rzeklbym bardzo jasna...
tylko dlaczego tak uparcie bronisz tej oferty? przeciez nie bedzie prawda jesli ktos napisze ze biale jest czarne....... (nie mylic ze znana maksyma "....... ze biale jest biale, a czarne jest czarne")
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc