zamówienie uzupełniające

Przecież sama sobie pomogłaś

To zależy...

Jeżeli te "zlecenia o małej wartości" są zamówieniami uzupełniającymi, o których mowa w SIWZ to bez względu na ich wartość stosujesz PZP... Inaczej byłby to podział zamówien celem objescia PZP - ustalając bowiem wartość przedmiotu zamówienia, jeżeli przewiduje się udzielanie zamówień uzupełniajacych, to należy wziąć pod uwagę również wartość zamówień uzupełniających... Nadto, skoro już na etapie sporzadzania SIWZ wiedziłaś jakie ewentualne zamówienia będ zamówieniami uzupełniającymi to teraz nie możesz mówić: "wg mnie takie drobne usługi nie są uzupełniającymi - pojęcie uzupełniających funkcjonuje przecież powyżej 14 tys. - przy wolnej ręce". Konkluzja: Jeżeli te "zlecenia o małej wartości" są zamówieniami uzupełniającymi, o których mowa w SIWZ (36.2.3 PZP) to bez względu na ich wartość stosujesz PZP...

to są zamówienia uzupełniające, które przewidziałaś czyli nie możesz mówiś że dopiero teraz pojawiła się konieczność udzielenia takiego samego zamówienia, którego wcześniej nie przewidywałas i wzt. robisz na podst. 4.8
to są uzupełniające i koniec więc art. 67

Nie powiedziałam tego...
A co do pojawienia się konieczności udzielenia uzupełniających to miałam na myśli: uzupełniających, które wcześniej założyłam, że będą.
Chodzi mi tylko o kwestię prowadzenia postępowania na te zamówienia. Jeśli moje zamówienie ma wartość np. 1000 euro to wolna ręka z negocjacjami itd.? Mam kilka takich w ciągu roku...
I wszystkie je sumuję do 50% podstawowego?

COZ SPRAWA NIE JEST PROSTA i wiele jeszcze razy tu sie zapewne pojawi... ALE PO ROZMOWIE Z MADRZEJSZYMI SKLANIAM SIE DO ROZWIAZANIA MARKO -

do 14 tys E nie stosujesz ustawy.

to zapewne tez jest argument ktory ma wplyw na niejedna decyzje w zyciu jednakze zgodny z litera prawa...