1

Temat: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

czy w w.w przypadku piszecie pismo do wykonawcy ze nie oceniamy jego oferty, a potem drugi raz ze zwracamy ofertę bo minął termin na protesty. Notabene z tego co pamietam był gdzies wątek na temat który to termin uznaje się terminem na protesty i wiem ze zdania były baardzo podzielone.

2

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

odnosnie terminu na protesty to widzę komentarz becka,ze 7 dni od dnia otwarcia ofert, to dziwne ze to takie proste, bo dokładnie pamietam ze była jakas burza mózgów na tym forum w tym temacie , hmmm.....

3

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Nie przypominam sobie burzy, bo ciężko inaczej liczyć ten termin

4

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

była . ale to pod jakims innym wątkiem, i chyba wyszło to przypadkiem jakie kto ma zdanie

5

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Kasandra napisał/a:

był gdzies wątek na temat który to termin uznaje się terminem na protesty

termin na protest biegnie od powzięcia wiadomości o okolicznosciach bedacych jego podstawa

6

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Piotrek napisał/a:

termin na protest biegnie od powzięcia wiadomości

lub możliwości powzięcia

7

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Marko napisał/a:
Piotrek napisał/a:

termin na protest biegnie od powzięcia wiadomości

lub możliwości powzięcia

Dokładnie. I teraz wystarczy odpowiedzieć, kiedy najwczesniej wykonawca mógł powziąć wiadomość o tym, że jego oferta wpłynęła po terminie.

8

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Dla mnie oczywistym jest, że uczestnicząc w sesji otwarcia ofert.

9

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Marko napisał/a:

Dla mnie oczywistym jest, że uczestnicząc w sesji otwarcia ofert.

To oczywiste.
A jeśli w niej nie uczestniczył, to kiedy?

10 (edytowany przez MIRAS 2008-09-17 12:25:35)

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Piotrek napisał/a:

A jeśli w niej nie uczestniczył, to kiedy?

Wlasnie wtedy. Jesli uczetstniczyl to powzial, a jesli nie uczestniczy - to nie powzial, ale mogł powziac... ;-)

11 (edytowany przez Marko 2008-09-17 12:24:59)

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Piotrek napisał/a:

A jeśli w niej nie uczestniczył, to kiedy?

Jeśli nie uczestniczył to nie znaczy że nie mógł powziąć informacji bo mógł.

12

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Marko napisał/a:

Jeśli nie uczestniczył to nie znaczy że nie mógł powziąć informacji bo mógł.

A skąd wiesz, że mógł? A może właśnie nie mógł??

13

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Piotrek napisał/a:

A skąd wiesz, że mógł? A może właśnie nie mógł??

A skąd wiesz, że nie mogl? A może właśnie mógł??

14

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

big_smile i big_smile:D i big_smile:D i big_smile:D i big_smile:D i big_smile:D i big_smile:D i big_smile

15

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

to jednak beck=marko, gdyż mówi on nam ten 1-y , ze 7 dni od otwarcia, czyli w markowym domysle od mozliwości powzięcia

16

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

o kurcze, chyba za późno na kreatywne myślenie, sad jak mógł powziąć jak nie powziął,  oto jest pytanie!

17

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

jakkolwiek się nie postąpi zawsze można pózniej wygrzebać jakies wyroki za lub przeciw w zależności od potrzeb :-)

18

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

i to jest nasz "ból" że można być za a nawet przeciw

19

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

agataanna napisał/a:

jak mógł powziąć jak nie powziął,

Noo, gorzej gdyby powziął chociaż nie mógł tongue

20

Odp: zwrot oferty "wpłyniętej" po terminie

Kasandra napisał/a:

to jednak beck=marko, gdyż mówi on nam ten 1-y , ze 7 dni od otwarcia, czyli w markowym domysle od mozliwości powzięcia

beck=marko=ok