Zatrzymanie wadium (Strona 1 z 2)

tak

KIO nie jest od badania zasadnosci zabrania wadium. Z tym sie idzie do sądu

eeee tam
termin na protest juz minął
jeśli nie zgadzał się z wezwaniem do uzupełnienia powinien był to oprotestować
w tej chwili jest już po terminie na złożenie takiego protestu, no chyba że jeszcze nie minęło wymagane 7 lub 10 dni

nie dobre tylko tak

... nie, no fakt wykonawcy rózne czynności oprotestowują Ja gdybym był wykonawca, to poczekałbym na wykluczenie mnie z postępowania i wtedy złożyłbym protest.

i dobrze skoro są bezpodstawne
a tak poza tym, jako zamawiający, nie uznałabym we wniesionym na wykluczenie protescie zarzutów, które dotyczyłyby nieuznania złożonego dokumentu jeśli wyk. nie oprotestowałby mi tej czynności w wymaganym terminie  od daty wezwania i tyle

tak czy inaczej wadium zatrzymać trzeba, a co będzie dalej to zobaczymy
magi daj znać co z tym postępowaniem, bo jestem bardzo ciekawa jak to się dalej potoczy

... a słyszałeś kiedyś o czymś takim jak: protest przedwczesny ???

nie w tym wypadku moim zdaniem
ja mam tu konkretną czynność zamawiającego, która moim zdaniem nie powinna mieć miejsca, bo spełniam wymagania i moje dokumenty są jak najbardziej okej
ja nie protestuję tu wykluczenia, tylko bezpodstawne żądanie uzupełnienia dokumentów

... tylko samo wezwanie niczego jeszcze nie przesadza. Chcialby to zobaczyc: skladasz protest -> zamawiajacy oddala -> wnosisz odwolanie

jak to nie?
skoro mnie zamawiający wzywa do uzupełnienia to jakby nie było podejmuje decyzje, że złożony dokument jest nieprawidłowy
skoro ja twierdzę że jest prawidłowy, nie widzę powodu dla którego miałabym czekać z protestem do rozstrzygnięcia, zresztą uważam, że jeśli bym czekała straciłabym szansę na oprotestowanie tej czynności, a w takim wypadku przy składaniu protestu na wykluczenie nie mam prawa stawiać zamawiającemu jakichkolwiek zarzutów dotyczących nieuznania poprawności złożonego dokumentu ponieważ upłynął już czas kiedy mógł to zrobić i nie zrobił.
Skoro nie protestuję zgadzam się z tym, że wezwanie było zasadne, a skoro się zgadzam przyznaję, że dokument był nieprawidłowy i należało go uzupełnić. A wykluczenie potem to już tylko formalność.

Jakaś logika w tym jest hamerek ale takie podejście doprowadzi  do przetargu trwjących kilka miesięcy (nie tak jest intencjaPZP) czyli byłby przerost formy nad treścią

a co mnie interesują intencje ustawodawcy???
my tu mówimy o prawach wynikających z przepisów ustawy