wydłużenie terminu na oprotestowanie

Nie ulega. Zamawiający nie musiał nic wykazywać, natomiast wykonawca mający interes prawny wininen dokonać wglądu do protokołu postępowania, ocenić legalność poprawek i w przypadku stwierdzenia naruszeń protestować - ale w terminie 7 dni od otrzymania zawiadomienia o wyborze.

Jechać do zamawiającego i zażądać wglądu do protokołu a tam musi być uzasadnienie do poprawy i kopia pisma do wykonawcy poprawionego z informacją co poprawił i na jakiej podstawie prawnej.

ponoć
Prawo jednak jest jakie jest i zamawiający nie musi Ciebie informować o poprawkach, ich zakresie i podst. dokonania jeśli nie dotyczą Twojej oferty.

...a nawet szybciej

nikt nie powiedział, że będzie łatwo...
kolega to chyba niedługo w zamówieniach skoro dziwią go takie rzeczy
ja powiem więcej, jak już się kolega pofatyguje te 500 km, a nie złoży wcześniej wniosku o udostępnienie, to może zostać odesłany z kwitkiem... (co prawda bezprawnie, ale powiedzą koledze, że akurat nie ma osób odpowiedzialnych i co nic kolega z tym nie zrobi niestety)

a tak poza tym, to można poprosić o przesłanie dokumentacji pocztą, tylko trochę długo to trwa niestety i zawsze Z może powiedzieć, że się nie zgadza i udostępnić na miejscu, więc lepiej jechać...

Do ,,hamerek"-masz rację w zamówieniach  pracuję niedługo ale w branży budowlanej bezpośrednio w wykonawstwie to  ponad 35 lat  dlatego na takie draństwo nie będę obojetny .przetarg można niesłusznie przegrać skoro przepisy są tak korupcjogenne  , ale jest jeszcze prokuratura i możliwość odtworzenia dysków bo przecież to jest podstawa kosztorysowania o czym wielcy Zamawiający raczą zapominać a wtedy będzie płacz i ...
Przeraża mnie obojętnośc na forum na łamanie zasad etyki zawodowej.Pzdr.

nie prawda, nie jesteśmy obojętni, wierz mi
tylko czasami mamy związane ręce... ustawa jest napisana tak, a nie inaczej, jest dużo niedomówień, KIO orzeka jednym razem tak, a drugim inaczej... tak naprawdę nie zawsze wiesz jak zrobić żeby było dobrze...

Z. czują się bezkarni, to prawda, a podejrzewam będzie jeszcze gorzej...
też kiedyś próbowałam walczyć, ale po kilku kontrolach, okazało się, że nic Z. nie zrobili, więc cóż, ile można??? W każdym razie życzę powodzenia w uczeniu Z. przestrzegania prawa

Do ,,hamerek"- Przepraszam  ale Ciebie moje spostrzeżenie nie dotyczy . Krew zalewa jeżeli o sprawach ważnych dla dalszego funkcjonowania zakładu wypowiadają się osoby , którym zależy tylko aby zaistnieć na forum. Są tacy ktorzy powinni mieć  ,,poziom minus X'' za brak profesjonalizmu i dobrych chęci , których  działanie zaśmieca  tylko forum . O nieprawidlowościach przy zamówieniach publicznych należy grzmieć gdzie się tylko da. To co wprowadzają kolejne nowelizacje to kpina .Myślę ,że kolejna nie dojdzie do skutku. Pozdrawiam i życzę samych sojuszników w walce o poprawę PZP.

Sympatyczny Wiiamie!!! To że ustawa nie ułatwia życia to każdy w temacie doskonale wie. Bez ustawy byłoby szybciej, łaywiej, skutecznie i często też taniej. Jednak jesli krew Cię zalewa przy tak oczywistym temacie to rozważ zmiane stanowiska. A co do inwektyw którymi rzucasz to chyba masz kiepskie....... Pozdrawiam