1

Temat: usługi wprowadzania danych

Czy usługa w zakresie wprowadzania danych  i usługa w zakresie przetwarzania danych (np archiwizowanie danych w systemie) to ten sam rodzaj w rozumieniu art 34 ust.1?

2 (edytowany przez hubal 2010-01-13 08:12:47)

Odp: usługi wprowadzania danych

To są różne rodzaje usług w rozumieniu art 34 ust.1

Istotą rozróżniania według tego przepisu jest sposób ustalania wartości zamówienia. Przy tym samym rodzaju usług w kolejnym okresie przewidywaną wartość ustala się na podstawie poprzedniego w prosty sposób, wręcz przenosząc cenę.
Wartości usługi wprowadzania danych nie można w prosty sposób przenieść na usługę w przetwarzania danych i odwrotnie. Jest to chyba oczywiste. Należy przeanalizować nakład pracy, niezbędne urządzenia, oprogramowanie itd. i nie można z góry przewidzieć, że wynik będzie taki sam.

Niniejszy tekst  wprowadzam jako dane do systemu, we własnym zakresie. Wy czytacie go po przetworzeniu przez system, co dokonało się nie wiedzieć gdzie, jak i jakim kosztem. To chyba należycie obrazuje, jak przedmiotowe usługi są różne.

PS.
Powyższych przemyśleń nie konfrontowałem z innymi w tym zakresie.

3

Odp: usługi wprowadzania danych

Dzięki za odzew.Znalazłam w piśmiennictwie taką wypowiedź "przyjmuje się bowiem, że chodzi tu o produkty, które są przeznaczone do takiego samego lub podobnego użycia np. dostawy żywności lub różne części wyposażenia biura. Niekiedy wskazuje się, że z produktami tego samego rodzaju mamy do czynienia wówczas, gdy zazwyczaj są dostępne u tego samego sprzedawcy. Chodzi tu przy tym o sprzedawcę wyspecjalizowanego, branżowego.".Obawiam się ,że na  usługi o jakie pytałam znalazłabym bez wątpienia jednego wykonawcę  -stąd moje wątpliwości .Może  ktoś z Was ma jakiś inny pogląd na tą sprawę.

4

Odp: usługi wprowadzania danych

Ja też czytałem podobne opinie, tyle że nie odpowiadają opisanemu przypadkowi.
Przecież na podstawie ?wyposażenia biura? polegającego dajmy na to na dostarczaniu tonerów nie określimy ceny zamówienia dostawy drukarek, a nawet tuszu, a po dostawach krzeseł, choćby ich było 1000 nie zgadniemy ceny szafek itd.
Dlatego poszedłem dalej w myśleniu: istotą rozróżniania według tego przepisu jest sposób ustalania wartości zamówienia.
Czyż nie chodzi o wartość zamówienia?