czy protestowac?

dzieki hubal, wolałam sie upewnic, pozdrawiam

Spokojnie, można  jak wcześniej, nie warto ograniczać zakresu ewentualnego protestu.
Zamawiający moim zdaniem nie ma prawa ograniczać potencjalnych wykonawców do kręgu tych, co już czekają z gotowym przedmiotem zamówienia (wraz z kompletem dokumentów dopuszczających do użytku). Można uważać takie zachowanie za naruszenie podstawowej     zasady uczciwej konkurencji. Wykonawca musi mieć czas na przygotowanie przedmiotu zamówienia i istotny jest stan na dzień odbioru.
Po drugie zamawiający nie może na tym etapie żądać dodatkowych dokumentów ponad to, co wynika z ogłoszenia i SIWZ.
Niestety nie znamy wszystkich szczegółów i nie można przesądzić wyniku protestu.  Zalecam jak zwykle włączyć do sprawy zakładowego prawnika.

ale może w takim przypadku należało złożyć protest na SIWZ, bo teraz to nie wiem czy nie jest za późno na składanie protesu na-jak napisał hubal "Zamawiający moim zdaniem nie ma prawa ograniczać potencjalnych wykonawców do kręgu tych, co już czekają z gotowym przedmiotem zamówienia (wraz z kompletem dokumentów dopuszczających do użytku). Można uważać takie zachowanie za naruszenie podstawowej     zasady uczciwej konkurencji"....

nie straszę w żadnym razie; sama jestem bardzo często w takiej sytuacji, bo też jestem wykonawcą i doskonale zdaję sobie sprawę z pomysłowości Zamawiających...pozdrawiam i życzę powodzenia

... nie wiadomo, poniewaz nie wiadomo jak byla intencja Z żadania dokumentu dopuszczającego to urządzenie do obrotu zgodnie z ustawa o wyrobach medycznych - pytanie zasadnicze, czy ten dokument mial byc zlożony na potwierdzenie ze oferowane dostawy odpowiadają wymaganiom okreslonym przez Z, czy w innym celu.

dziekuję za użalanie sie nade mną Prawnika mamy, ale zdaje sie jest od wyższych celów wskazanych przez mojego szefa ..  fakt prawnikiem nie jestem ale protest piszę i z pewnościa nie zabierze mi to zbyt wiele czasu.  Prawda jest że Z. żądał tego dokumentu na potwierdzenie że oferowane dostawy odpowiadają okreslonym przez Z. wymogom i prawda jest że na dzien składania ofert tego nie mamy. Trzeba jednak sie jakos bronic, przynajmniej próbować, jak wiadomo nie zbadane sa wyroki Z. a potem Kijanek.

oj Miras ty zawsze potrafisz pocieszyc .. ..:(  pamietaj tylko że tu sytuacja nie jest taka jasna : te dokumenty możesz miec zgodnie z prawem potem - po wprowadzeniu urządzenia na rynek i jesli Z. miał jakies watpliwości mógł prosic o wyjaśnienia a tego juz nie zrobił,  druga sprawa ze siwz ustawiona pod parametry konkretnej firmy i nas po prostu nie chcą.

oprócz nas była tylko firma pod ktora napisano siwz i oczywiscie miała papier , ale my jak producent zaoferowalismy nowy przedmiot zamowienia spełniający siwz, ktory zgodnie z prawem mozemy zarejestrowac po 1 sprzedazy

protest na siwz raczej odpada w tym wypadku, ale moim zdaniem nalezało  od razu podać typ urządzenia i napisac jakies oświadczenie ze zgodnie z ust. o wyr. med. zarejestrujemy ten produkt po pierwszym wprowadzeniu na rynek polski; niestety ktoś zadecydował inaczej i wyszło jak wyszło , protest musze napisac i tyle. Jak wyjdzie zobaczymy.

jasne