Wzywać do uzupełnienia raczej nie ma ani potrzeby ani podstawy.
Co najwyżej upewnić się, że owe parafki (podpisy?) postawiła właściwa osoba lub osoby, jednak raczej tylko w przypadku wątpliwości i istotnych stron (formularz oferty, oświadczenia...).
Zupełny brak właściwych podpisów może być podstawą odrzucenia i nie przypominam sobie przypadku dopuszczenia możliwości ich uzupełniania.
Warto tu jednocześnie przypomnieć i podkreślić, że prawidłowy podpis nie musi być czytelny, jednak musi dawać pewność, że złożyła go właściwa osoba, co więcej że osoba ta chciała podpisać się pełnym nazwiskiem; inicjałów ani paraf (tj.skrótów podpisu) nie uznaje się za podpis.
Podpisy są ważne także bez pieczątek.
Jak zwykle zalecam, by ofertę ocenił pod tym względem zakładowy prawnik.