Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Szacowanie wartości, kwoty progowe i i tryby udzielania zamówień publicznych → Plan zamówien
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam! Pytanie wyda sie bzdurne, jednak chcialbym je zadac. mianowicie mam klopot z moim przelozonym w kwestii sporzadzania Planu zamowien na 2010r. ja sporzadzilem go w netto, bo przeciez na podstawie Planu ustalamy wartosc zamowienia na dana dosatwe czy usluge. moj kierwonik chce jednak Plan w wartosciach brutto. Kto ma racje. jesli sa jakies podstawy lub ktos ma jakies wytyczne w tym zakresie z gory dzieki za pomoc.
Kierownik "zawsze" ma rację 
W planie zamówień publicznych, jak sama nazwa mówi, planujemy zamówienia publiczne , a podstawą ustalenia wartości zamówienia publicznego jest całkowite szacunkowe wynagrodzenie wykonawcy, bez podatku od towarów i usług..., art. 32.1.
ciesz się że chce wogóle jakiś plan. ja pracuję w spółce miasta i u mnie kierownik nie widzi związku miedzy planem a przetargami (!!!!). myślę jednak że zweryfikuję się po kontroli zp bo takiej jeszcze nie było.
ciesz się że chce wogóle jakiś plan. ja pracuję w spółce miasta i u mnie kierownik nie widzi związku miedzy planem a przetargami (!!!!). myślę jednak że zweryfikuję się po kontroli zp bo takiej jeszcze nie było.
Mój kierownik też nie widzi, ale ja widzę i taki sporządzam, kierownik podpisuje, bo co mu to szkodzi a mnie nawet czasem pomaga
... a czasami przeszkadza.
Dokładnie tak nie ma obowiązku sporządzania takiego planu, więc zamawiajacy sam zdecyduje czy taki plan mu się przyda, czy nie.
a powiem Tobie ze planu sporzadzenie nie jest obowiazkowe wiec kierowniczek ma racyjke
Wiem, ze nie maobowiazku sporzadzania planu, ale jesli masz uslugi czy dostawy w progach unijnych i chcesz skrocic terminy skaldania ofert na jakies podsatwie musisz oszacowac wartosc. ja uwazam, ze jesli kierownik sam wymaga planu zamowien to nalezy sporzadzac go w netto. Moze ktos utwierdzi mnie w tym przekonaniu.
Do ubieglego roku pracowalem w agencji panstwowej i tam zawsze taki plan robilismy, wiec pomimo tego, ze nie jest on wymagany to dla ustalania wartosci jest przedatny i pomaga a nie szkodzi.
i ma i nie ma (racji kierownik), w związku z brakiem obowiązku sporządzaniu planu, więc może iść na kompromis i podać w planie obie wartości
i ma i nie ma, w związku z brakiem obowiązku sporządzaniu planu, więc może iść na kompromis i podać w planie obie wartości
... dokładnie, i kwotę podatku 
joanna99 napisał/a:i ma i nie ma, w związku z brakiem obowiązku sporządzaniu planu, więc może iść na kompromis i podać w planie obie wartości
... dokładnie, i kwotę podatku
i kierownik będzie miał wszystko, co chce, a nawet wiecej
NIE MA OBOWIAZKU - to jest bezdyskusyjne!
a skoro brak wytycznych w stosunku do tego co powienien plan zawierac, to napisz netto i brutto, zeby wilk byl syty i owca cala
nie zapomnij o stawce VAT i słownie ........... oczywiscie netto, brutto i stawka :)
NIE MA OBOWIAZKU - to jest bezdyskusyjne!
a skoro brak wytycznych w stosunku do tego co powienien plan zawierac, to napisz netto i brutto, zeby wilk byl syty i owca cala
Tak własnie zamierzam zrobić. Tylko cały czas nie mogę zrozumieć po co ulec i podac BRUTTO skoro na podstawie planu szacuje wartosci zamowienia na dostawy i uslugi w danym roku.
A czy uwazacie, ze np. paliwo do samochodów powinno się oddzielić od paliwa do kosiarek spalinowych? Albo drugi przyklad; sa licencje na specjalistyczne oprogramowania A, B i C. kazda z tych moze byc zrealizowana tylko przez jednego dostawce we wlasnym zakresie. I te wartosci tez mam podzielic jak mi GÓRA nakazuje???? ja uważam, że zsumować i zrobić wolna rękę 67 ust. 1 pkt 1 a lub b.
nie zapomnij o stawce VAT i słownie ........... oczywiscie netto, brutto i stawka
...liczbą/cyfrą arabską i rzymską
Reasumując, najbardziej przydatna dla Ciebie będzie wartość zamówienia (czyli kwota netto) - po to robi się plan zamówień, żeby oszacować wartość zamówień - art. 32.1. Ale do planu możesz wpisać, co chcesz, tak naprawdę.
Ale do planu możesz wpisać, co chcesz, tak naprawdę.
... nawet - nieprawdę
Plan jaki plan dzisiaj mam x jutro mam y i tak cały czas
jeszcze taki mały szczegół odnośnie planu w mojej spółce - kierownik sam zatwierdził regulamin udzielenia zamówień, w którym jest napisane ża na podstawie budżetplanu robi się plan zamówień - widać czyta to co podpisuje :-) tylko potem jakoś dziwnie dużo jest tzw. zakupów na awarię bo komuś coś się przypomniało i pisze się jakieś durnoty. do tego jeszcze wyskakują przetargi jak królik z kapelusza - mi tam wszystko jedno ale merytoryka .... partyzantka.
Planowa gospodarka nie sprawdziła się, co oficjalnie wiadomo od 1989r. Ambaras z budżetami jest wystarczający
Lecz jeśli komuś plan jest na serio potrzebny (tak może być!), to tenże wie w jakim zakresie, co naprawdę potrzebuje.
Kwoty brutto jak najbardziej, bo brutto realnie się płaci. A netto, to jedynie mało celny wymysł teoretyków.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc
