Temat: Możliwości zawarcia umowy - terminy
Mam takie pytanie dot. interpretacji przepisów art 94 ust 2.
Sytuacja wygląda tak: Przetarg nieograniczony, podzielony na zadania. W części zadań złożono tylko 1 ofertę, a w pozostałych - maksymalnie 2 oferty. Żadna oferta nie została odrzucona oraz żaden Wykonawca nie został wykluczony. Przetarg o wartości mniejszej niż kwoty określone w art 11 ust 8.
Zgodnie z art 94 ust 2 przepisami PZP, Zamawiający ma prawo zawrzeć umowę w terminach krótszych niż 5/10 dni (art 94 ust 1 pkt 2) jeżeli:
1) w postępowaniu o udzielenie zamówienia:
a) w przypadku trybu przetargu nieograniczonego złożono tylko jedną ofertę,
3) w postępowaniu o udzielenie zamówienia o wartości mniejszej niż kwoty określone w przepisach wydanych na podstawie art. 11 ust. 8 nie odrzucono żadnej oferty oraz:
a) w przypadku trybu przetargu nieograniczonego albo zapytania o cenę nie wykluczono
żadnego wykonawcy,
I teraz moje pytanie: Co w sytuacji gdy Zamawiający powiadomi listownie Wykonawców o ogłoszeniu wyników np w dniu dzisiejszym - w piśmie tym zawrze informacje że ze względu na spełnienie warunków określonych w przepisach powyżej, zawarcie umowy nastąpi np w dniu jutrzejszym.
Zgodnie z przepisami art 180 ust 2 oraz art 182 ust 1 pkt 2 - Wykonawcom przysługuje prawo do wniesienia odwołania w terminach określonych w ustawie ( w tym przypadku będzie to 10 dni od przesłania informacji o wyborze oferty przez Zamawiającego).
O ile art 180 ust 2 wymienia czynności na które przysługuje odwołanie - to ze względu na okoliczności postępowania wymienione powyżej - można założyć że nie będą miały zastosowania 3 z 4 opcji (tzn pkt 1, pkt 3 oraz pkt 4 - gdyż przetarg w trybie nieograniczonym, nikogo nie wykluczono, żadnej oferty nie odrzucono).
A więc istnieje możliwość że jakiś wykonawca, który złożył ofertę akurat w części gdzie były łącznie 2 oferty, zdecyduje się wnieść odwołanie - a ma do tego prawo w terminie 10 dni. Tyle że wniesie odwołanie 7 dnia od przesłania, a tymczasem umowa będzie już zawarta od kilku dni. Jak to się ma do art 183 - który mówi że Zamawiający nie może zawrzeć umowy jeśli wniesiono odwołanie.
Jeżeli dobrze rozumuję, to jaki był zamysł Ustawodawcy by przyśpieszyć procedurę zawarcia umowy z jednoczesnym narażeniem Zamawiającego na postępowanie przed KIO o unieważnienie umowy zawartej z powodu skutecznie wniesionego odwołania?
To oczywiście sytuacja hipotetyczna, ale akurat mam taką sytuację że mógłbym faktycznie zawrzeć umowy ale czy warto ryzykować dłuższe niż 10 dni (czas na wniesienie odwołania) opóźnienie w zawarciu umowy? Przecież jeśli się zdarzy że jednak przyjdzie Wykonawcy do głowy złożyć odwołanie - a może tylko wobec czynności "opisu sposobu dokonywania oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu" - co swoją drogą jest chore żeby wnosić odwołania na tą czynność już po wyborze ofert (a nie przed TSO)...
pozdrawiam i czekam na opinie.