Temat: art. 87 ust.2 pkt 3
Jak interpretować art. 87 ust.2 pkt 3 i dalszy art. 89 ustawy, mówiący, iż jeżeli wykonawca w terminie 3 dni od dnia doręczenia zawiadomienia nie zgodził się na poprawinie omylki...?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jak interpretować art. 87 ust.2 pkt 3 i dalszy art. 89 ustawy, mówiący, iż jeżeli wykonawca w terminie 3 dni od dnia doręczenia zawiadomienia nie zgodził się na poprawinie omylki...?
poprawiasz inne omyłki i zawiadamiasz o tym Wykonawcę. I tu zaczyna się "jazda" bo znowu opinii jest wiele. Wg jednych Wykonawca powinien się zgodzić na poprawienie innych omyłek w ofercie, ale wg innych brak informacji, że W się nie zgadza jest zgodą.
Natomiast jeżeli W. napisze, że nie zgadza się na poprawienie innych omyłek, odrzucasz jego ofertę na podstawie art.89.1.7
Aktualny trend KIO jest taki, że milczenie wykonawcy oznacza wyrażenie zgody (z czym, osobiście nie do końca się zgadzam).
Aktualny trend KIO jest taki, że milczenie wykonawcy oznacza wyrażenie zgody (z czym, osobiście nie do końca się zgadzam).
Ja również
Ja nie widzę tutaj żadnych komplikacji. W ustawie jest napisane wg mnie wyraźnie - Milczenie wykonawcy oznacza zgodę na poprawienie omyłek. Wskazywany przez Apollo trend KIO jest w moim przekonaniu jedynym słusznym.
Ja nie widzę tutaj żadnych komplikacji. W ustawie jest napisane wg mnie wyraźnie - Milczenie wykonawcy oznacza zgodę na poprawienie omyłek. Wskazywany przez Apollo trend KIO jest w moim przekonaniu jedynym słusznym.
Gdzie to jest napisane?
A co do trendu, to zapoznaj się z tym trendem KIO
Sygn. akt KIO/UZP 1188/08
Co do meritum, to szerokie pole do interpretacji wydawałoby się prostego przepisu wynika z nieostrości tego przepisu. Bo o ile ustawa mówi iż Zamawiający niezwłocznie ZAWIADAMIA wykonawcę o poprawieniu oferty ( i tu jest zgoda), to co do działań dalszych już nie ma takie jasności. Przepis mówi że ofertę się odrzuca jeśli Wykonawca się nie zgodzi na poprawienie, natomiast nie przewiduje możliwości odrzucenia jeśli Wykonawca w ogóle nie zabierze głosu (niezależnie czy wyrazi zgodę czy sprzeciw) w tej sprawie...
Przepis ... nie przewiduje możliwości odrzucenia jeśli Wykonawca w ogóle nie zabierze głosu
Nie rozumiem. Błędy poprawia zamawiający nie po to, by zaraz odrzucać ofertę. Poprawia i ocenia naprawione oferty, a do tego nie trzeba wykonawcy.
Chodzi o sytuację że wezwany Wykonawca nie zawiadomi o swojej decyzji Zamawiającego bo np uzna że milczenie jest dorozumianą zgodą, natomiast Zamawiający który nie otrzymał informacji a na nią czekał (czytając rygorystycznie przepis art 89 ust. 1 pkt 7) uzna, że Wykonawca nie wyraził zgody i odrzuci jego ofertę.
W ustawie jest tylko i wyłącznie zapisane prawo do odrzucenia oferty jeśli Wykonawca nie wyrazi zgody w terminie 3 dni. A to nie zawiera w sobie sytuacji, gdy Wykonawca ani nie wyraża zgody, ani nie wyraża sprzeciwu.
Teraz jaśniej?
No, jaśniej.
Jednak czytając rygorystycznie przepis art 89 ust. 1 pkt 7 ciągle nie nie widzę problemu. Do głowy mi nie przyszło i nadal nie przychodzi, by zamawiający musiał czekać na reakcję wykonawcy. Czekanie na reakcję zaprzecza zdecydowanym zapisom art. 87 - próżny byłby zwłaszcza zapis ?Zamawiający poprawia ... zawiadamiając...? Tu nie ma miejsca na ?dorozumianą zgodę?. Poprawia i podejmuje kolejne czynności, a wykonawca niech teraz czyni co chce, skoro już narobił źle, a my tylko naprawiamy sytuację - zgodnie zresztą z jego podstawową intencją!
Owszem, kiedyś była wymagana zgoda, może więc stare zapisy pobrzmiewają teraz w niektórych głowach i stąd widzą problem?
No wg mnie nie jest to tak oczywiste, co zresztą znajduje odzwierciedlenie w orzecznictwie. Przyznam się iż ostatnio miałem taką sytuację i jasno dałem do zrozumienia Wykonawcy, że czekamy na jego zgodę w formie pisemnej. Myślę, że błędu nie popełniłem choć to różnie można oceniać.
Niewielki to błąd, nie mający praktycznego znaczenia dla postępowania i jego wyników.
Danie do zrozumienia to właściwie nic nie jest. Zresztą wykonawca też ma swoją głowę i zawsze może działać poprawnie. Nie widzę tu najmniejszego problemu. Powodzenia.
Krajowa Izba Odwoławcza w Wyroku z dnia 7 września 2009 r., sygn. akt KIO/UZP 1094/09
postanowiła:
"Zarzut naruszenia przez Zamawiającego art. 87 ust. 2 pkt 3 i art. 89 ust. 1 pkt 7 ustawy Pzp skład orzekający uznaje za uzasadniony. Jak ustalono, w toku prowadzonego postępowania Zamawiający zawiadomił odwołującego o poprawieniu omyłek polegających na niezgodności oferty z postanowieniami SIWZ, nie powodujących istotnych zmian w treści oferty. Wobec braku oświadczenia wykonawcy o wyrażeniu zgodny na poprawienie omyłki Zamawiający stwierdził, że oferta podlega odrzuceniu na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 7 ustawy. W ocenie Izby w przedstawionym stanie faktycznym nie ma podstaw do odrzucenia oferty wykonawcy. Przepis art. 87 ust. 2 pkt 3 zobowiązuje Zamawiającego do niezwłocznego zawiadomienia wykonawcy, którego oferta została poprawiona. Przepisy ustawy nie wskazują, czy wykonawca ma w takiej sytuacji podjąć jakiekolwiek działania, w szczególności, czy ma złożyć odrębne oświadczenie w przedmiocie wyrażenia zgodny na dokonaną poprawkę. Czynność poprawienia omyłki jest skuteczna, w ocenie Izby, z chwilą zawiadomienia o niej wykonawcy, zaś wykonawca może nie zgodzić się na poprawienie omyłki w terminie wskazanym w art. 89 ust. 1 pkt 7 ustawy, co powoduje, że oferta podlega odrzuceniu. Natomiast z przepisu nie wynika, by samo przyjęcie zawiadomienia bez oświadczenia o wyrażeniu zgody, miało skutkować odrzuceniem oferty, gdyż jedynie w razie złożenia sprzeciwu oferta jest odrzucana".
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc