Dowóz dzieci

Formalnie można (do porównania ofert), jednak odradzam. Lepiej do obu stawek przyporządkować jakiś mnożnik, najlepiej proporcjonalny do liczby odpowiednio planowanych ilości (np. nakazać lub obiecać pomnożyć A przez 800, a B przez 1400).

Przede wszystkim dać w ogłoszeniu odpowiednie zapisy o możliwych zmianach, następnie w siwz. Można ponadto tak sporządzić umowę, że aneksy nie będą potrzebne (zawsze są niepożądane). Przykładowo można przewidzieć i zapisać wskaźnik wzrostu cen jednostkowych, albo podać jak będą obiektywnie ustalane.
Jeszcze jedno: pisać w umowie, w siwz i gdzie popadnie, że wynagrodzenie będzie zapłacone odpowiednio do faktycznego wykonania lub coś w tym stylu.

Nie rozumiem o co chodzi i  polecam lekturę art.140 i 144 ustawy.
Jeśli teraz nie chce się wpisywać możliwości zmian, to tym bardziej nie ma co dyskutować o aneksach. Zmiany wcale nie muszą być aneksowane, teraz raczej trzeba je przewidzieć i opisać zakres. Specyfikację także można określić (a nawet trzeba) jako załącznik do umowy.
Zmiana planu (trasy, harmonogramu) to niekoniecznie zmiana umowy, przecież nie nie musimy tego zamieszczać w umowie. Jeśli jednak cokolwiek znajdzie się w umowie lub siwz, to należy rozumieć, że najmniejsza zmiana jest zmianą zamówienia. Jeśli  jest tylko w siwz, to jak to zmienić aneksem? - nie da rady, a zmiana może być ewidentna.
Nie rozumiem na razie co to jest waloryzacja cen - taki ogólnik to potencjalny spór.

Właśnie o tym napisałem powyżej (tyle że zmieniałem zapis). Może wystarczy.

Drogi Marcelu, według mnie to całkiem nie tak i proszę jeszcze raz przestudiować przepis.

Ja inaczej zrozumiałem Miksu: że nic teraz nie będzie pisać, tylko potem aneksy. Taka postawa jest sprzeczna z pzp.