Nie ma już pojęcia interesu prawnego a wyłącznie interes w uzyskaniu danego zamówienia.
Zgodnie z art. 179 ust.1 ustawy Pzp, uprawnionym do wniesienia odwołania jest wykonawca, jeżeli ma lub miał interes w uzyskaniu danego zamówienia oraz poniósł lub może ponieść szkodę. Należy zwrócić uwagę, iż odwołujący nie musi wykazywać, iż ma interes prawny w uzyskaniu zamówienia - wystarczające jest, iż miał interes w uzyskaniu konkretnego zamówienia, a w wyniku naruszenia przez zamawiającego przepisów Pzp mógł ponieść szkodę.
W wyroku z dnia 25 czerwca 2010 r., sygn. akt KIO/1081/10 Krajowa Izba Odwoławcza zauważyła, co następuje:
"Izba podziela stanowisko odwołującego, iż ma interes w uzyskaniu zamówienia, gdyż złożył ofertę, która w wyniku oceny dokonanej przez zamawiającego, została - jak twierdzi odwołujący - odrzucona z naruszeniem przepisów ustawy.
Do rozstrzygnięcia pozostaje, czy spełniona jest także w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy druga przesłanka legitymacji czynnej, ponieważ w koniunkcji z interesem wykonawca musi wykazać, że poniósł lub może ponieść szkodę w wyniku naruszenia przez zamawiającego przepisów ustawy.
Na aprobatę zasługuje pogląd przystępującego, iż odwołujący nie wykazał, iż poniósł lub może ponieść szkodę w wyniku naruszenia przez zamawiającego przepisów ustawy.
Przede wszystkim należy zauważyć, iż ani w kodeksie cywilnym ani w Pzp pojęcie szkody nie zostało zdefiniowane. Jednak trafny wydaje się pogląd ugruntowany w doktrynie i orzecznictwie, że przez szkodę rozumie się uszczerbek majątkowy lub niemajątkowy, jakiego doznaje poszkodowany w wyniku określonego działania lub zaniechania. W świetle art. 179 ust. 1 Pzp podkreślenia wymaga, iż szkoda musi być wynikiem naruszenia przez zamawiającego ustawy, co oznacza, iż wykazywana przez odwołującego szkoda musi pozostawać w adekwatnym związku przyczynowym z uchybieniem przez zamawiającego przepisom Pzp. Konieczne jest tym samym wykazanie przez odwołującego, iż zamawiający dokonał albo zaniechał dokonania czynności wbrew przepisom Pzp, czego normalnym następstwem w okolicznościach danej sprawy jest poniesienie lub możliwość poniesienia szkody przez wnoszącego odwołanie. Jak podnosi się w piśmiennictwie następstwa normalne to typowe, oczekiwane w zwykłej kolejności rzeczy, które zazwyczaj z danego faktu wynikają. Jednocześnie - uwzględniając zasady doświadczenia życiowego - nie są wynikiem szczególnego zbiegu okoliczności. Jak można wywieść z wyroku SN z dnia 19 czerwca 2008 r. (sygn.akt V CSK 18/08, Lex nr 424431) następstwo ma charakter normalny wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda jest zwykle następstwem określonego zdarzenia.
Odnosząc powyższe do okoliczności niniejszej sprawy, biorąc pod uwagę, iż oferta odwołującego, w przypadku uwzględnienia odwołania, byłaby trzecia w rankingu ofert - Izba stoi na stanowisku, że odwołujący nie wykazał, iż przy braku odrzucenia jego oferty z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością zostałaby zawarta z nim umowa, a tym samym wskutek naruszenia ustawy może ponieść szkodę. Argumenty podnoszone przez odwołującego, że gdyby wykonawcy sklasyfikowani na pozycjach 1. i 2. uchylili się od zawarcia umowy w sprawie zamówienia publicznego, zamawiający będzie mógł wybrać jego ofertę jako najkorzystniejszą w trybie art. 94 ust. 3 Pzp należy uznać za nieuzasadnione. Powyższy przepis stanowi o uprawnieniu zamawiającego we wskazanych w nim okolicznościach do wyboru oferty najkorzystniejszej spośród pozostałych ofert, a przystępujący - jak oświadczył na rozprawie - pozostaje w gotowości do zawarcia umowy. Także podniesiona w odwołaniu teza, że odwołujący może ponieść szkodę, gdyż w przypadku unieważnienia czynności wyboru oferty najkorzystniejszej zamawiający powtórzy czynność oceny ofert i możliwym będzie wówczas wygranie postępowania przez odwołującą się spółkę i zawarcie z nią umowy nie jest wystarczająca do wykazania możliwości poniesienia szkody w wyniku naruszenia przez zamawiającego ustawy. Odwołujący nie bierze bowiem pod uwagę, iż zamawiający nie uwzględnił zastrzeżeń odwołującego zgłoszonych w trybie art. 181 ust. 1 ustawy.
W świetle powyższego - w ocenie Izby - odwołujący wykazał co najwyżej szkodę ewentualną, która na gruncie prawa cywilnego, jest prawnie obojętna. Szkoda ewentualna oznacza, iż prawdopodobieństwo jej poniesienia jest niewielkie lub niemożliwe do ustalenia.
Ponadto trzeba zwrócić uwagę, iż aktualne brzmienia art. 179 ust. 1 Pzp wskazuje na konieczność wykazania, iż szkoda została poniesiona w wyniku naruszenia przez zamawiającego ustawy lub też udowodnienia przez wykonawcę możliwości poniesienia szkody w wyniku naruszenia przez zamawiającego ustawy. W celu ustalenia, jak należy rozumieć tę przesłankę uprawniającą do wnoszenia środków ochrony prawnej zasadnym jest odwołanie się do okresu standstill rozumianego jako minimalny czas, jaki musi upłynąć między poinformowaniem wykonawców o wyborze najkorzystniejszej oferty, a zawarciem umowy określonego w art. 94 ust. 1 Pzp. Wnosząc odwołanie w tym okresie odwołujący powinien wykazać możliwość poniesienia szkody wskutek naruszenia przez zamawiającego przepisów ustawy np. poprzez bezprawne - w jego ocenie - odrzucenie oferty, co w konsekwencji doprowadziło do zaniechania wyboru jego oferty jako najkorzystniejszej. W okresie standstill natomiast odwołujący nie udowadnia poniesienia szkody, ponieważ jest to okres zawieszenia, umożliwiający weryfikację czynności zamawiającego prowadzącą bądź do uprawomocnienia się wyboru oferty najkorzystniejszej bądź do ponownej oceny ofert, ale tylko wtedy, gdy pierwotny wybór może odwołującego narazić na szkodę. Przyjąć trzeba, iż szkoda (możliwość jej poniesienia bądź jej poniesienie) dotyczy sytuacji, gdy wskutek naruszenia przepisów ustawy, odwołujący utracił możliwość wyboru jego oferty jako najkorzystniejszej. Powoływanie się przez odwołującego w stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy na nieuprawdopodobnione okoliczności zastosowania przez zamawiającego art. 94 ust. 3 Pzp stanowić może jedynie - jak wyżej wskazano - okoliczność poniesienia szkody ewentualnej w sytuacji, gdy oferta odwołującego mogłaby być sklasyfikowana na trzeciej pozycji. Trudno także stwierdzić normalny (adekwatny) związek przyczynowy pomiędzy nieuzasadnionym odrzuceniem oferty, a możliwością poniesienia szkody wskutek uchylenia się przez dwóch wykonawców od podpisania umowy i hipotetycznej możliwości zaproponowania zawarcia umowy odwołującemu. Za typową należy uznać sytuacją, gdy umowa jest zawierana z wykonawcą, którego oferta została wybrana, odstępstwo od reguły natomiast stanowi uchylanie się przez dwóch kolejnych wykonawców od zawarcia umowy. Ponadto nie zostały powołane przesłanki, które by wskazywały, iż zamawiający wówczas zaproponowałby zawarcie umowy odwołującemu.
Tym samym w niniejszym postępowaniu wobec faktu, że art. 179 ust. 1 ustawy wymaga wykazania kumulatywnego spełnienia przesłanek posiadania interesu w uzyskaniu danego zamówienia oraz wykazania możliwości poniesienia przez wykonawcę szkody w wyniku naruszenia przez zamawiającego przepisów ustawy, biorąc pod uwagę, iż odwołujący wykazał interes, a hipotetyczne założenia jakie poczynił nie uprawdopodobniły w sposób wystarczający możliwości poniesienia szkody, prowadzą do wniosku, iż odwołujący nie wykazał spełnienia obu wyżej wymienionych przesłanek"