Przepis art. 46 ust. 1 ustawy Pzp jest niezby szczęśliwie zredagowany. Ale moim zdaniem dwie sytuacje należy rozpatrywać rozdzielnie:
- wybór najkorzystniejszej oferty
- unieważnienie postępowania
W przypadku wyboru najkorzystniejszej oferty, zamawiający zatrzymuje wadium wniesione przez wykonawcę, który złożył najkorzystniejszą ofertę.
W przypadku unieważnienia postępowania zwraca wadium wszystkim wykonawcom, również wykonawcy, który złożył najkorzystniejszą ofertę.
Przecież powyżej progów zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku odowłanie może złożyć każdy wykonawca, który ma interes w uzyskaniu danego zamówienia. Jeżeli w przypadku unieważnienia postępowania, zamawiający miał być zatrzymać wadium tylko wykonawcy, który złożył najkorzystniejszą ofertę, to gdzie realizacji zasady równości w postępowaniu.
Jeszcze raz przeczytałem uzasadnienie do projektu nowelizacji ustawy Pzp w 2008 r. Przypomnę, że była ona podejmowana w okresie kryzysu gospodarczego i w przypadku wadium, celem tej nowelizacji był szybki jego zwrot umożliwiający wykonawcom odzyskanie środków finansowych albo zwrot dokumentów gwarancji lub poręczenia do ich wystawców, a tym samym wpłynie pozytywnie na sytuację finansową oraz możliwość ubiegania się o inne zamówienia.