A co, za mało napisałem? No to teraz trochę szerzej.
Skoro jak sama nina napisała jest ?wynagrodzenie ryczałtowe?, to takie wydarzenia jak osunięcie skarpy nie powinno mieć wpływu na cenę - taka jest istota wynagrodzenia ryczałtowego.
Skoro jednak zamawiający uznaje potrzebę zlecenia prac poza obecnym zamówieniem (i zapłacenia za nie), a całkowita wartość netto tego zamówienia w tym miejscu nie przekroczy 14000euro, to ma prawo nie korzystać z ustawy, czyli w szczególności z żadnego z jej trybu. Jeśli zaś skorzysta z któregokolwiek, powoła się, nazwie, to musi stosować wszelkie zasady z nim związane zapisane w ustawie.
Pozostając przy pierwszej możliwości zamawiający jak rozumiem musi stosować regulamin zakładowy, który jest surowszy niż ustawa. Nie rozumiem po co sobie utrudniać, ale trudno - taki los sobie zamawiający wybrał, więc teraz należy go zastosować.
Mam jednak radę: szybciutko zmienić zapisy regulaminu i uczynić bardziej życiowe (czasem naprawdę wystarczy: 1. szef ma rację 2. gdy szef nie ma racji - patrz p.1).
Jest jeszcze kolejny pomysł: zastosować art.10.1 ustawy - może być najprościej.
Cztery możliwości - powinno wystarczyć.