26

Odp: termin wniesienia wadium

napisałam wszystko w tym temacie, ale nadal polecam artykuł "RP" z 28 lutego 2007 "Przetargi: Gwarancja ubezpieczeniowa ważna w oryginale i w kopii" autorstwa Ireny Skubiszak-Kalinowskiej.
smile)

nora

27

Odp: termin wniesienia wadium

Zamawiajacy ma dochować staranności, a nie przeprowadzać śledztwo. Jeśli Dorotka chce nie uwgledniać tego wadium musi je przeprowadzi i uzyskać konkretne wyniki. Ale jak je przeprowadzi to będzie musiała postąpić zgodnie z przepisami, opierajac się na tych wynikach.
Jeśli natomiast nie uzyska potrzebnych informacji powinna uwzględnić to wadium, bo nie będzie w stanie dowieść, że środki wpłynęły po terminie.

Pozdrawiam

28

Odp: termin wniesienia wadium

To nie tak. Staram się być pragmatykiem. W tej konkretnej sytuacji chodzi o moment pojawienia się środków na rachunku zamawiajacego.
Wykonawca będzie obstawał, że wniósł wadium w terminie i wówczas my musimy dowieść, że tak nie jest. Jeśli nie będziemy mieli możliwośći to przed ZA może być różnie sam wiesz. Różnica pomiędzy dyspozycją przelewu a terminem znaczna.
Wykonawca nadając ofertę kurierem jest nadal odpowiedzialny za termin jej dostarczenia. Dokonując polecenia przelewu to inna sprawa, bo bierze w niej udział nasz bank. Wykonawca nie może odpowiadać za opieszałość naszego banku, który pieniądze mógł otrzymać wczoraj, ale pani się nie chciało je zaksięgować i ujawnić na naszym rachunku.
To tak jak by był zamkniety sekretariat na godzinę przed upływem terminu składania ofert, bo pani sekretarka gdzieś wyszła. Wykonawca sam dostarczając poszukałby jej lub działu zamówień, ale kurier stoi i czeka, aż się ktoś zjawi w sekretariacie (nie wie co z tym może zrobić). I co wtedy?
Tak samo z tym przelewem.
Dlatego mówiłem, że w tym konkretnym przypadku zamawiajacy ma pewne pole manewru. Nie wiem, czy po sprawdzeniu rachunku o godz. 9.15 dokonano sprawdzenia np. o 10,00. Jeśli zamawiajacemu bedzie zależeć żeby wykonawcę wykluczyć to może zadać sobie trud i zwrócić się do banku o informację. Tylko czemu to ma służyć?
A co jeśli wykonawca zwróci się do swojego banku i przedstawi informację, ze jego bank przesłał dyspozycję wczoraj np. o 17,00 do banku obsługujacego zamawiającego?
Muszę się przyznać, że sam jestem ciekawy orzeczenia ZA. Czy nasz bank to już my (nie ma możliwośći anulowania dyspozycji), czy jeszcze nie? Ale wtedy kto winien, że np.  wykonawcy umknęło intratne zamówienie?

Pozdrawiam

29

Odp: termin wniesienia wadium

Popieram Artura w 101%.

30

Odp: termin wniesienia wadium

a, ja nie smile zgadzam się z Arturem.

Sprawa jest bardzo prosta. Ciężar dowodowy czy wpłynęły środki na konto zamawiającego czy nie lezy po stronie zamawiającego. Bank, info czy są i od której. Natomiast kiedy wyszły z banku wykonawcy to juz inny ból i na pewno nie sprawa przepisów opartych na ZP. Czy jeżeli, jak pisał Marko, kurier nie dostarczy oferty na czas (po terminie), wykonawca będzie się "boksował" z zamawiającym czy z firmą kurierską? W tym wypadku nich się "boksuje" ze swoim bankiem.

Pisałm przecież "Każdy bank świadczy usługi wg. własnej organizacji. Ta, często w trosce o klienta, realizuje także jego prośby, a my nie mamy pewności, czy wykonawca nie zwrócił się do swojego "zaprzyjaźnionego" banku by nie spieszyli się z przelewem, bo np. da im znać telefonicznie, czy go puszczać czy nie, bo może go jeszcze wycofać."

a Ty nadal uparcie ćwiszysz domniemania. Zamawiający po to ma zwrócić się do banku, by uzyskać wiedzę, kiedy i o której wpłynęły środki. Dalej, uważam nawet, że taki dokument powinien mieć w prowadzonej procedurze. Niewielu tego przestrzega. Tak, jak oznakowuje się oferty, że wpłynęły o tej, a nie o innej godzinie. Co, natomiast zrobi wykonawca i to czy popędzi do banku i wyrwie swój dowód przelewu, pozostaje bez znaczenia.

To na jego ryzyk składana jest oferta (termin - rygor  brak rozpatrywania i zwrot wykonwcy), wniesienie wadium (termin - rygor wykluczenia).

Sorki, ale każdy ma wiedzieć co do niego należy, a zamawiający nie musi przejmować się tym o czym myślał wykonawca lub co i kiedy zobił lub by zrobił. Zamawiający ma przepisy i na nich opiera swoje czynności.

Buziaki dla wszystkich na słoneczny piękny weekend cool

nora wink

31 (edytowany przez Artur 2007-04-02 09:18:23)

Odp: termin wniesienia wadium

W tym przypadku wykonawca wiedział i złożył polecenie przelewu na 24 godziny przed terminem co zazwyczaj gwarantuje pojawienie się środków na rachunku przed upływem terminu. Ponadto przepis mówi "wniósł", co dla wielu będzie znaczyło, że wydał polecenie przekazania środków uwzgledniając czas potrzebny na dokonanie tej operacji. Jak w wielu przypadkach najpierw wydaje się nieprecyzyjne przepisy, a potem zaczyna się je precyzować interpretacjami, rozrzuconymi w naszym systemie prawnym.

Jeśli chodzi o ciężar dowodowy, to wykonawca dowód wniesienia wadium w terminie umożliwiającym przesłanie środków na rachunek zamawiającego posiada.
Kiedy srodki wpłynęły na rachunek zamawiającego udowodnić nie może, bo to nie jego rachunek i pewnie bank by mu takiej informacji nie ujawnił, ale też i nie musi, gdyż to zamawiający w odpowiedzi na przedłożony dowód będzie potrzebował dowodu kiedy faktycznie środki wpłynęły na rachunek. Zatem to zamawiajacy będzie musiał dowieść kiedy środki wpłynęły na rachunek np. odpowiadając na protest wykonawcy, co mozwe uczynić na podstawie informacji z banku, bo to, że na podglądzie z banku nie były uwidocznione o niczym nie świadczy i nieczego nie dowodzi.
Środki ochrony prawnej jakimi dysponuje wykonawca sprawiają, że zamawiajacy powinien czasem zastanowić się, co myśli wykonawca, bo to moze niekiedy uratować mu skórę, a już napewno umniejszy pracy.

Postaw się w położenie wykonawcy, który poniusł koszty, bo wpłacił wadium na 24 godziny przed, sporządził i złożył ofertę i został wykluczony, bo srodki nie dotarły na rachunek w terminie. Dla nas to tylko postepowanie, procedura, papiery, ale dla wykonawcy to pieniądze, czasem spore. Dlatego myślę, że nie odpuściłabyś tak łatwo, bo co innego przegrać z lepszym, a co innego na skutek czyjegoś niedbalstwa. Nie wiem, czy nie szukałabyś winnych pozbawienia Cię możliwości zarobienia kasy, bo ja napewno, ktoś by musiał ponieść tego konsekwencje. Jeśli by się okazało, że środki wpłynęły np 2 godz. po terminie nie omieszkałbym przejść się do mojego banku i zapytać dlaczego na przelew potrzeba 26 godzin i ewentualnie, czy ktoś jet temu winien? Przecież usługi bankowe są płatne. Mogłoby się okazać, że mój bank przesłał środki w ciągu 6 godzin od dyspozycji.  I co wówczas?
Jeśli już mówimy o układach w banku to przecież chyba nie trudno załatwić kilku lub kilkunastogodzinne opóźnienie zaksięgowania na rachunku jakiejś wpłaty np przez "omyłkę" i udupić w ten sposób konkurenta?

Pamietając, że zamawiającego obsługuje bank zastanawiam się. Czy nasz bank to już my czy jeszcze nie? Czy jeśli środki trafiły już do naszego, upoważnionego niejako do ich odbioru, a z przyczyn proceduralnych nie zostały uwidocznione na naszym rachunku to wadium zostało złożeone, czy nie?
Kurier składajac ofertę działa na rzecz wykonawcy i dlatego jak zawali to konsekwencje ponosi wykonawca. Zatem jeśli bank przyjmując wpłaty dla nas to jak zawali konsekwencje będziemy ponosić my. Tak jest przynajmniej logicznie.
Byłoby cekawie, gdyby w takiej sprawie musiał się wypowiedzieć ZA.

Pozdrawiam

32

Odp: termin wniesienia wadium

Oczywiście ze "wniósł". Sorki

33

Odp: termin wniesienia wadium

Artur napisał/a:

Kurier składajac ofertę działa na rzecz wykonawcy i dlatego jak zawali to konsekwencje ponosi wykonawca. Zatem jeśli bank przyjmując wpłaty dla nas to jak zawali konsekwencje będziemy ponosić my. Tak jest przynajmniej logicznie.
Byłoby cekawie, gdyby w takiej sprawie musiał się wypowiedzieć ZA.

Jeśli zawali kurier to on ponosi konsekwencje względem wykonawcy o ile w umowie o doręczenie był określony termin doręczenia. Wykonawca ponosi takie konsekwencje że wylatuje z postępowania.
Jeśli zaś chodzi o bank to tu jest droga różna w zależności od banków. W każdym bądź razie obwinianie zamawiającego za to wydaje mi sie cokolwiek nie na miejscu... Wykonawca ma wnieść a nie wysłać wadium przypominam po raz enty. Nikt nie zmusza do wnoszenia wadium w pieniądzu, nikt również nie określa terminu początkowego do wniesienia wadium.... Żaden przelew nie idzie 7 dni w tym kraju

34

Odp: termin wniesienia wadium

Rozumowanie Artura bardziej mnie przekonuje - w dalszym ciągu :-)).

35

Odp: termin wniesienia wadium

szkoda Kornelio, ale to wolny kraj smile, bo mnie nadal Artur nie przekonuje. Uważnie czytam, o czym pisze, ale On przeciwnie, co my (ja czy Marko) piszemy chyba nie sad

Nora

36

Odp: termin wniesienia wadium

Kornelia napisał/a:

Rozumowanie Artura bardziej mnie przekonuje - w dalszym ciągu :-)).

Nie żebym płakał z tego powodu wink ale mając na względzie me dobre serce i chęć wyprostowania Waszych skrzywionych poglądów to posłuże sie cytatem z pewnego orzeczenia big_smile  :
"W konsekwencji zważywszy na oddawczy charakter długu pieniężnego, nalezy przyjąć, że dłużnik dając polecenie przelewu spełnia świadczenie dopiero wtedy, gdy suma dojdzie do wierzyciela (znajdzie sie na jego rachunku), a nie kiedy zostanie zadysponowana przez dłużnika lub kiedy obciąży debet jego rachunku."
Autorem powyższego jest SN - uchwała z 4 stycznia 1995 r. w sprawie III CZP 164/94, publ. OSNC 1995/4/62 tongue

Choćby mnie kroili to ani słowa wiecej w tym temacie nie napisze.
Trwajcie mocni w swych przekonaniach tongue

37

Odp: termin wniesienia wadium

Czytam, czytam!

Nie chciałem być upierdliwy, tylko wskazać, że te nasze kochane przepisy są jakie są i można czasami się pośliznąć na niby prostej sprawie, jak termin.
Teraz przydałoby się dowiedzieć co ustaliła "komisja śledcza" w sprawie godziny otrzymania środków przez bank zamawiającego, to można byłoby skonkludować całą sprawę.

A tak na marginesie.
Było już mówione na forum o faksie, który wpłynął po godzinach urzędowania.
Kiedyś jeszcze za czasów starej ustawy jeden zamawiający odrzucił protest bo wpłynął o godz. 22 z minutami w ostatnim dniu i faksem (forma porozumiewania obowiązywała pisemna) i następnego dnia rano pisemnie. Chociaż sprawa zakończyła się po odrzuceniu to przy kontroli, kontrolujacy zanegował decyzje zamawiającego, gdyz (o ile pamiętam) to chodziło o moment kiedy "mógł się zapoznać z treścią protestu", co zdaniem zamawiajacego nie miało miejsca bo faks po godzinach urzedowania, a zdaniem kontrolującego w terminie bo przed 24.00. A to, że nikt nie zapoznał się z jego treści, bo po godzinach to nie szkodzi, bo mógł. A ponadto treść protesu i tak analizowałby na drugi dzień.

Pozdrawiam

38

Odp: termin wniesienia wadium

Artur napisał/a:

chodziło o moment kiedy "mógł się zapoznać z treścią protestu", co zdaniem zamawiajacego nie miało miejsca bo faks po godzinach urzedowania, a zdaniem kontrolującego w terminie bo przed 24.00. A to, że nikt nie zapoznał się z jego treści, bo po godzinach to nie szkodzi, bo mógł. A ponadto treść protesu i tak analizowałby na drugi dzień.

Ba, sami arbitrzy orzekali w takich przypadkach rozmaicie i trudno tu mówić o utrwalonym orzecznictwie wink

39

Odp: termin wniesienia wadium

O tym właśnie myślałem z tym wadium. ZA to trzech gości, z których tylko jeden musi być prawnikiem. A jeśli jeszcze i on jest kiepski to wyrok może być rózny.
Byłem w arbitrażu kilka razy, ale od pewnego momentu robię wszystko (zgodnie z prawem) zeby tego uniknąc, bo tam na dwoje babka wróżyła.

Pozdrawiam

40

Odp: termin wniesienia wadium

Ja sie posłużyłem orzeczeniem SN a nie ZA jeśli chodzi o wadium (chociaż orzeczeń ZA mam skolko godno i to same zgodne z SN)...
Co do komisji śledczej - u mnie jest zbędna, albowiem jeśli otwieram oferty w postepowaniu w którym wadium było wymagane a z ofert wynika że zostało wniesione w pieniądzu to jest krótki telefon do banku o wydruk stanu rachunku wadialnego na godz X - przy czym godz. X jest rzecz jasna godziną upływu terminu składania ofert...
Wiecej już nie napisze w tym temacie - obiecuje wink

41

Odp: termin wniesienia wadium

To dobrze, że chociaż w tym temacie ZA są zgodne.

Pozdrawiam

42

Odp: termin wniesienia wadium

ale się uparli na to wadium. lol

Artur, Ty też potrafisz odwrócić "kota ogonem" wink.

Najpierw piszesz epistoły, domniemasz, rozpatrujesz różne pozycje , by następnie "wylizać się" z wcześniejszego stanowiska.
To, tak jak z tą kochanką zastaną w łóżku:
-Żona pyta, kto to jest?
Kochanka w tym czasie śmiga do łazienki i cicho wymyka z mieszkania.
- mąż na to, kto?, gdzie? ja tam nikogo nie widzę?

Szkoda Twoich emocji, taki gorący facet, wyluzuj ... wink

nora

nic nie napisałam nt. wadium smile

43

Odp: termin wniesienia wadium

bank udzielił ale musze miec to napismie, a to bedzie nas kosztowalo 50 zł:)

44

Odp: termin wniesienia wadium

dorota26 napisał/a:

bank udzielił ale musze miec to napismie, a to bedzie nas kosztowalo 50 zł:)

Co za ździercy - trzeba sobie dać takie podkryterium robiąc przetarg na obsługe bankową- zapewniam że bedzie taniej wink

45

Odp: termin wniesienia wadium

Miałem już nic nie pisać w tym temacie, ale Nora mnie sprowokowała.
Nadal uważam, że jeśli pieniądze z banku wykonawcy wyszłyby w terminie np, 2 dodziny przed terminem wniesienia wadium i trafiły do banku zamawiającego, to przy naszym systemie prawnym i sądownictwa dobra papuga jest w stanie to wygrać dla wykonawcy, a może już nawet przed ZA, których składy też są różnego kalibru. Wszystko zależy od środków dowodowych i argumentacji. Tym bardziej w przypadku, gdy byłaby to oferta najkorzystniejsza, bo grosz publiczny, a niejasności przepisów zawsze są interpretowane przez sądy na rzecz poszkodowanego w wyniku niejasności. Poszodowanym byłby wykonawca, a zamawiajacy mógłby tylko skorzystać.
Orzeczenie SN dotyczy długu, a więć fizycznej możliwości dysponowania środkami zwróconymi przez dłużnika. Wadium to zabezpieczenie więc nieco inna historia. Zamawiający w momencie otwarcia ofert nie musi mieć do nich dostępu.

KONIEC

Pozdrawiam

46

Odp: termin wniesienia wadium

Marko napisał/a:
nora4 napisał/a:

Nie zgadzam się ze stanowiskiem Artura, także Korneli

To mamy 2:2 wink

doliczcie i mnie do ekipki odrzucaczy smile smile 3:2

47

Odp: termin wniesienia wadium

patrz str 1 tegoz postu.

48

Odp: termin wniesienia wadium

Witam serdecznie, jestem tu nowy. W Zamówieniach siedzę od lutego 2001).
A w poruszanej tutaj sprawie jest ładny wyrok
Sygn. akt UZP/ZO/0-11/07   z dnia 15 stycznia 2007 r.
http://www.uzp.gov.pl/odwolania/wyroki/pdf/2007/0%2D11%2D07.pdf

Wniosek - odrzucamy smile


pozdrawiam

49

Odp: termin wniesienia wadium

tomszab - może tym przekonałeś niewiernych wink

50

Odp: termin wniesienia wadium

"SIARA" - i wszystko jasne..., no wink


nora