Temat: Wykonawca odstąpił od umowy.
W związku z tym że Wykonawca odstąpił od umowy to możemy zawrzeć umowę w trybie z wolnej ręki ? Czas nagli a to już jest 2 -ge postępowanie w tej sprawie.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W związku z tym że Wykonawca odstąpił od umowy to możemy zawrzeć umowę w trybie z wolnej ręki ? Czas nagli a to już jest 2 -ge postępowanie w tej sprawie.
Niestety nie możecie.
Kurcze myślałam że to tak jeżeli są dwa postępowania 1 - razem wszystkie oferty były odrzucone, za 2 -razem wyłoniono wykonawce ale się wycofał. Jeśli nie wyłonimy teraz Wykonawcy to dotacja przepadnie.
Nie ma rady, może jakieś pomysły?
takiej ewentualności ustawodawca nie przewidział - rozumiem ,że złozono jedna ofertę
Za 1 razem złozono 2 ofertry ( postępowanie uniewazniono), Za za 2 razem złożono 4 oferty i wybrano wykonawce - podpisał umowe i przed ter. zakończenia rozwiązał umowę.
Ponawiam może ktoś miał podobny przypadek.
Tak. Na przyszłość za zerwanie umowy z winy Wykonawcy naliczasz karę w wysokości 90% wartości zamówienia. I nie będzie problemu. W opisanej sytuacji jedyną możliwością jest .... negocjacje bez ogłoszenia. Zapraszasz wszystkich, którzy złożyli oferty w obu postępowaniach (masz ustawowych 5-ciu) oczywiście bez tego, który rozwiązał umowę. Zawsze jest to troszkę lepsze rozwiązanie niż WR.
Ale za decyzję odpowiada Kierownik Zamawiającego, a nie pisząca tego posta
Chyba nie jedyna to możliwość.
Myślę, że z podobnym powodzeniem można od razu rozmawiać z wykonawcą od oferty drugiej w kolejności, przy warunkach już złożonych.
Zgoda: za decyzję odpowiada Kierownik Zamawiającego.
Jednak jeśli nie ma w tym pieniędzy unijnych, to ja bym nie marudził.
Co do kary, to owszem, już teraz rozliczyć zgodnie z odpowiednimi zapisami w umowie, lecz te proponowane 90% to będzie przesada.
Co do kary, to owszem, już teraz rozliczyć zgodnie z odpowiednimi zapisami w umowie, lecz te proponowane 90% to będzie przesada.
Dlaczego? Zamawiający ponosi niewspółmiernie wysoką stratę z powodu zerwania umowy! Traci przeznaczone środki finansowe, nie stać go na samodzielne finansowanie.
Jeśli zaś chodzi o WR. Ja bym osobiście nie ryzykowała. Kontrole są bardzo uczulone na ten tryb, a w NBO masz przynajmniej jakąś konkurencję.
Właśnie te kontrole. A strata finansowa będzie bardzooooo duża.
No to można także dochodzić odszkodowania. Na przyszłość oprócz kar przewidzieć w umowie także to (teraz można próbować nawet przy braku zapisów).
Acha, jeszcze jedno: ja nie proponowałem WR.
ok zachowamy jakiś tryb konkurencyjny. Dziękuję za podpowiedzi
Polecam ponownie PN - najszybciej i najprościej.
Dzięki
Acha, jeszcze jedno: ja nie proponowałem WR.
Tak? A to:
Myślę, że z podobnym powodzeniem można od razu rozmawiać z wykonawcą od oferty drugiej w kolejności, przy warunkach już złożonych.
Dla mnie to spełnia warunki:
- jednego wykonawcy
- prowadzenia negocjacji.
Jak nic spełniasz przesłanki 66.1
Spokojnie. Absolutnie nie proponowałem negocjacji, a przez rozmawianie należało rozumieć wyłącznie ustalenie, czy wykonawca zechce teraz zawrzeć umowę na warunkach zawartych w ofercie już złożonej w przetargu - zgodnie z art.94.3; w ten sposób zostajemy w trybie przetargu nieograniczonego. Wydaje mi się, że jest to nieco bezpieczniejsze rozwiązanie niż negocjacje proponowane amsalę.
Oczywiście pełne bezpieczeństwo zapewnia propozycja Mirasa.
Niestety art. 94.3 dotyczy sytuacji:
- uchylenia się od zawarcia umowy
- nie złożenia zabezpieczenia
natomiast w opisywanym przypadku mamy do czynienia z odstąpieniem od realizacji umowy przez Wykonawcę. Jeśli odstąpił od realizacji, to umowa musiała już być zawarta, więc postępowanie się zakończyło (Nawet zakończyło się na starych zasadach zawarciem umowy, ponieważ na nowych kończy się już w momencie wyboru wykonawcy)
Oczywiście pełne bezpieczeństwo zapewnia propozycja Mirasa
Z tym akurat się zgadzam, jednak w opisywanym przypadku nina stwierdza, że nie ma czasu
Oczywiście pełne bezpieczeństwo zapewnia propozycja Mirasa
Z tym akurat się zgadzam, jednak w opisywanym przypadku nina stwierdza, że nie ma czasu
No to zdecydujmy się: albo pełna akceptacja propozycja Mirasa albo kombinowanie.
W tym drugim przypadku mamy przepis: ?zamawiający może wybrać ofertę najkorzystniejszą spośród pozostałych ofert, bez przeprowadzania ich ponownej oceny?. Moim zdaniem jeśli wykonawca nie robi, to dla obu stron nie ma praktycznego znaczenia czy podpisał umowę czy nie podpisał - i tak nie zrobi, a zamawiający ma jednaki problem, który musi pilnie rozwiązać. Skoro pilnie, to łatwiej bez negocjacji, na oczywistych warunkach.
Nie zgadzam się z taką opinią. Znaczenie praktyczne jest niezwykle istotne przy zamówieniach publicznych. Nie możesz we własnym celu (dla własnej wygody) komentować wycinka przepisu. Przepis stawia 2 warunki, bez których spełnienia nie możesz wykorzystać całego przepisu.
No dobra, swoje już powiedziałem i nie będę dalej się upierać. Wszak problem jest po stronie zamawiającego.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc