Podwykonawca

oswiadczenie art 24ust1

Witam, ja też uczę się ZP miedzy innymi dyskutując na forum i wspólnie rozwiązując problemy. Oto jest.

1) Nawet tego nie musi, ale dobrze jest.
2) Też w porządku
3) Ma prawo także później, jedynie fatyga przy załatwianiu formalności.
4) Może
5) Zwyczajnie, jakby oferta była bez zarzutu w tym zakresie.

6) Tak najlepiej, lecz przepisy nie zabraniają zatrudnienia podwykonawcy na dalszym etapie i trzeba wymyśleć spsób postępowania. Ktoś na forum bodajże już przypominał, że m.in. podwykonawca musi wykazać się dokumentami wymaganymi przez specyfikację, by nie było jej obchodzenia.

Nie rozumiem po co wyrok. Najpierw proponuję przeczytać po prostu przepisy ustawy, zwłaszcza  art.36.5: ?Wykonawca może powierzyć wykonanie zamówienia podwykonawcom...?. Z tego wynika że można W KAŻDYM PRZYPADKU nie ograniczonym specyfiką przedmiotu zamówienia, czyli praktycznie zawsze - niezależnie czy było w ofercie czy nie było. Brak konkretów w ofercie oznacza po prostu, że zamierza wykonywać cały zakres samodzielnie.
Żaden przepis nie wyklucza zmiany zdania później i działu osób trzecich, co najwyżej konieczne będą pewne formalności.

Wszystko jest dla mnie jasne ale.... w ofercie wykonawca wskazał, że część zamówienia powierza podwykonawcy.

W ogłoszeniu żądaliśmy dokumentów dla podwykonawcy czyli zus, us, krk itd. Wykonawca nie dołączył jednak tych dokumentów dla podwykonawcy. Wygrał przetarg.

To, że nie dołączył dokumentów wynikało z tego, że na etapie składania ofert jeszcze nie wiedział kto będzie jego podwykonawcą.
Teraz mamy kontrolę i czepiają się okrutnie, że wykonawca nie dołączył do oferty dokumentów podwykonawcy.
Nie wiem co dalej... pomocy..

No właśnie - dobry argument.

Kolejna sprawa, to czy podwykonawca w ogóle wykonał cokolwiek, a jeśli tak, to czy dał dokumenty wymagane specyfikacją. Jeśli był i nie dał nic do tej pory, to sprawa raczej beznadziejna. Jeśli nie występował żaden, to pól biedy - mielibyśmy do czynienia z formalizmem.

ja się w pełni zgadzam z Marcelem; generalnie moim zdaniem, jeżeli Zamawiający zawarł w SIWZ wymaganie aby podwykonawca dołączył dokumenty a potencjalny Wykonawca nie zlożył odwołania na czynnośc Zamawiającego (SIWZ), to "z gesi woda", winien był takie dokumenty załączyć, problem bardziej tkwi w tym, na jakiej podstawie Zamawiajacy żądał takich dokumentów od podwykonawcy jeżeli nie był on powołany przez Wykonawce aby spełnic warunki udziału w postępowaniu, ale tez teraz to już za poźno na rozstrząsanie takich kwestii...