Temat: awarie
Jestem sektorowcem, ale zamówienie z którym się zetknę w tym roku równie dobrze mogłoby dotyczyć np. samorządu, dlatego tworzę wątek tutaj a nie w zakładce sektorowców na którą jest minimalna ilość wejść.
Sprawa wygląda następująco: Spółka za rok 2010 naliczyła iż usunięcie awarii na sieciach wodociągowo -kanalizacyjnych kosztowało ją około 400 tys. Do tej pory sprawę załatwiali na telefon, a więc jeżeli dajmy na to pękła rura to dzwonili do pierwszej lepszej firmy, ta przyjeżdżała, robiła, wystawiała fakture z kosztorysem powykonawczym. Natomiast teraz wpadli na pomysł, żeby cały rejon działania spółki podzielić na dwa podrejony, zrobić przetarg, na każdy rejon wybrać inną firmę na podstawie zaproponowanych cen jednostowych za roboczogodzinę oraz za godzinę pracy ładowarko koparki. Materiały rozliczać na zasadzie refaktury. Do umowy wprowadzić zapis, iź firma jest zobligowana do usunięcia awarii w ciągu 2 godzin od zgłoszenia. Dodatkowo dopisać, iż w sytuacjach losowych firma z rejonu A jest zobowiązana usunąć awarie z rejonu B. Co o tym myślicie?