Dajcie spokój sądom - za każdym razem będzie w sądach - nie ma sensu. Że się powtórzę - "Zmiana stanu prawnego, jako zdarzenie zewnętrzne, niezależne - od najczęściej - rozbieżnej woli stron, kiedy jest niemożliwa do przewidzenia przez nie w chwili zawarcia umowy, co do zakresu i przyjętych zmian, jeżeli wpływa istotnie na sytuację nie tylko dłużnika, ale i wierzyciela, powinna być traktowana, jako nadzwyczajna zmiana stosunków w rozumieniu art. 357 (1) k.c.. W te ramy wpisuje się także zasadnicza, zaskakująca zmiana stawek podatkowych" - SN 16 maja 2007 r III CSK 452/06