Antypka napisał/a:a nie lepiej jest napisać wprost w siwz, że "materiały eksploatacyjne tj...... mają być nowe, oryginalne i nieregenerowane"?
ale one sa nowe, oryginalne i nieregenerowane. Firma, która złożyla najtańszą ofertę sama produkuje wkłady do drukarke - więc są oryginalne.
Taki zapis mieliśmy , ba a nawet jeszcze lepszy:
"Wykonawca oświadcza, iż wszystkie materiały objęte niniejszą umową są materiałami fabrycznie, nieużywanymi, wolnymi od wad, kompletnymi i najwyższej jakości, oryginalnie zapakowanymi, nie noszącymi śladów otwierania, nie regenerowanymi, nie poddanymi procesowi ponownego napełniania, recyklingu, demontażu lub wymiany jakichkolwiek elementów. Wszystkie elementy danego materiału eksploatacyjnego nie wchodziły wcześniej (pierwotnie) w całości ani w części w skład innych materiałów, są wyrobami fabrycznie nowymi, nieużywanymi, nieregenerowanymi, nierefabrykowanymi, a ich zastosowanie nie może spowodować utraty gwarancji producenta sprzętu...."
i dalej:
"W przypadku zaproponowania równoważnego materiału eksploatacyjnego, Wykonawca oświadcza, iż:
- proces produkcji i stosownie wyprodukowanych materiałów eksploatacyjnych nie narusza praw patentowych producentów oryginalnych materiałów,
- producent oferowanego materiału eksploatacyjnego spełnia przepisy związane z ochroną środowiska oraz potwierdza, że materiały są produkowane w sposób bezpieczny i nie wpływający negatywnie na środowisko,
- w przypadku usterki wywołanej przez stosownie produktów równoważnych zobowiązuje się do zagwarantowania serwisu sprzętu i pokrycia kosztów serwisowania,
- zaproponowany równoważny materiał eksploatacyjny jest w pełni kompatybilny z urządzeniem, do jakiego jest przeznaczony tzn. pozwala na pełną obsługę urządzenia, w tym na monitorowanie stanu zużycia tonera w urządzeniach wyposażonych w taką funkcję,
- zaproponowany równoważny materiał eksploatacyjny działa analogicznie jak materiał oryginalny producenta urządzenia. Materiał jest umieszczony w oryginalnym opakowaniu fabrycznym z etykietą, musi posiadać znak firmowy producenta, etykietę zawierającą numer katalogowy, termin ważności i listę kompatybilności..."
i co, i nic, obeszli i ten przepis