Błedy w kosztorysie a wynagrodzenie kosztorysowe

Ja sądzę, że ani zamawiający ani wykonawca nie przyłożyli się należycie do przedmiaru.

Teraz warto przeanalizować, nawet przy pomocy wyjaśnień, czy przypadkiem wykonawca nie wycenia tego samego co w specyfikacji, lecz innym sposobem (kalkulacje indywidualne były dopuszczalne nawet w poprzednich systemach, jednocześnie zamawiający nie ma monopolu na nieomylność), obowiązkowo też sprawdzić zapisane w specyfikacji zasady postępowania w takich sytuacjach.

Wykonawca musi wykonać robotę zgodnie z dokumentacją i nie powinno się go zmuszać (ograniczać do wypełnienia rubryczek w przedmiarze) tak jak piszą wyżej - to nie koniecznie pomylił saię Wykonawca - wyjaśnij to

Zgadzam się z tym, że dobrze zrobiony przedmiar to rzadkość. Niestety.
Jednak Wykonawca ma czas przed złożeniem oferty pytać o ewentualne w nim nieścisłości. I w tym wypadku były pytania - kosztorysant/zamawiający wyjaśniał.

Dodanie pozycji lub ich nie ujęcie w tym przypadku wynika raczej z niechlujstwa.

Zapis sposobu obliczenia ceny:
"Ustala się wynagrodzenie kosztorysowe  za wykonanie całości zamówienia,  określone przez wykonawcę w oparciu o załączone przedmiary robót"

Jeśli chodzi o wynagrodzenie kosztorysowe, kosztorysy ofertowe muszą być przecież ujednolicone, bo ostateczne wynagrodzenie ustalone będzie kosztorysem powykonawczym. Jak wtedy wycenić pozycję, której nie ma?

Sytuacja, w której każdy załączyłby "swój" kosztorys prowadzi do braku zasad równego traktowania, uczciwej konkurencji i przejrzystości postępowania.

Postanowiłam doprowadzić do zgodności z przedmiarem przez poprawienie ilości, wykreślenie dodatkowych pozycji. Brakujące pozycje wprowadzę i teraz szukam intensywnie czy gdzieś się nie powtarzają (zadanie dotyczy kilku elementów).
Potem informuję wykonawcę. Jeśli w ciągu 3 dni nie wniesie sprzeciwu - wraca do gry.

Co Wy na to?

P.S. Z przedstawionego przeze mnie w pierwszym poście wyroku KIO wynika, że jeśli pozycja nie ma istotnego znaczenia (nie wpływa istotnie na zmianę oferty) mogę nawet zapytać wykonawcę o jej cenę jednostkową. Czy ja dobrze to rozumiem?

Szokuje Cię to co chcę zrobić?
Czy cytowany wyrok?

prawdą jest że każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, zgadzam się również co do tego że 3 tyś. w stosunku do 10 mln to zmiana raczej mało istotana (pod warunkiem że nie zmieni to rankingu wykonawców) - jednak nie zgadzam się aby tak miał zachowywać się Z.
chodzi mi jednak o to że zasadą powinno być że za oferowaną cenę W. wykona przedmiot zamówienia opisany w dokumentacji (bez znaczenia czy wynagrodzenie będzie ryczałtowe czy kosztorysowe) stwierdzenie że "rozliczymy k. powykonawczym" zabrzmiało mi tak jakby "bez znacznia czy przedmiary są prawidłowo wykonane bo i tak rozliczymy powykonawczo" a to nieprawda

zgadzam się z tobą hubal tylko że problem (moim zdaniem) w tym że Z. napisał w siwz że W. ma wyliczyć cenę w oparciu o przedmiary - czyli co ma wykonać - to co jest w przedmiarach czy to co w dokumentaci (z moich doświadczeń to nie koniecznie to samo)

Wykonawca  ma wykonać OBIEKT zgodnie z dokumentacją i zasadami wiedzy technicznej (art. 647 Kc), zaś przedmiary nie mają istotnego znaczenia w tym zakresie. Tym samym nie może przerwać i powiedzieć ?stop?, co najwyżej (uprzejmie) poinformować zamawiającego o kłopocie.

Jeżeli są rozbieżności między przedmiarem robót a dokumentacją (załączniki do SIWZ), na etapie przygotowania oferty, wykonawca może zwrócić się do zamawiającego o wyjaśnienia zgodnie z art. 38. Szczególnie przy wynagrodzeniu kosztorysowym.

Przy wynagrodzeniu ryczałtowym oczywiście przedmiar jest dokumentem tylko pomocniczym.

Ja w robotach preferuję wynagrodzenie ryczałtowe.

Najczęściej mam zapisy typu :
Przedmiot zamówienia określają:  dokumentacja projektowa, specyfikacja techniczna wykonania i odbioru robót budowlanych.
        Przedmiary robót dołączone do SIWZ mają wyłącznie charakter informacyjny i mogą być traktowane pomocniczo w przygotowaniu oferty. Zamawiający nie wymaga dołączenia do oferty  kosztorysów. 
        Wynagrodzenie Wykonawcy ma charakter ryczałtowy.

Może tak być czy coś można jeszcze dopisac?

to samo lecz bez "Przedmiary robót dołączone do SIWZ mają wyłącznie charakter informacyjny i mogą być traktowane pomocniczo w przygotowaniu oferty."
 
Zgodnie z § 4 ust.3 Rozporzadzenia Ministra Infrastruktury z dnia 2 wrzesnia 2004 roku         ( Dz.U.04.202.2072) jeżeli w istotnych postanowieniach umownych przyjęto zasadę wynagrodzenia ryczałtowego to dokumentacja projektowa może nie zawierać przedmiaru.

Też ciekawe podejście. Zamawiający zwykle nie zna się na budownictwie np. dyrektor przedszkola, szkoły itp., więc zleca projektantowi, kosztorysantowi wykonanie dokumentacji (lub wybiera w drodze przetargu) i teraz jak sprawdza jej zgodność? Wynajmując kolejną osobę, która się zna? To też prowadzi do kosmicznych sytuacji.

Wynagrodzenie ryczałtowe sprawdza się przy budowie nowego obiektu. Przy przebudowie (szczególnie starych budynków, które np. nie mają archiwalnej dokumentacji - a takich jest dużo) nie zawsze można przewidzieć wielkość robót. Ustalając wynagrodzenie ryczałtowe tak naprawdę przerzuca się odpowiedzialność na wykonawcę.