Odpowiedzialność pracownika Zamawiającego (Strona 1 z 2)

Poza tym dla mnie przywołanie w Twoje umowie art. 200 Pzp, jest niezgodne z Kodeksem pracy.

Witam.
Kierownik zamawiającego ponosi odpowiedzialność za całość zamówienia. Dobrą sprawą jest posiadanie wewnętrznego regulaminu, w którym uregulowane są np. kwestie dot. prac komisji przetargowej. Po to powołujemy komisję przetargową, aby ta odpowiedzialność rozkładała się też na inne osoby, a nie tylko na referenta.

jeśli zaproponują ci pieczątkę z up. to się nie zgadzaj ani nie podpisuj nic z czym masz wątpliwości. Wyjątek to dobra kasa za to.

Dla mnie, zgodnie z art. 58 Kodeksu cywilnego, jako czynność prawna niezgodna z ustawą jest nieważna.

ja juz to poruszyłam

http://www.noweprzetargi.pl/forum/viewtopic.php?id=7029

u mnie wymyslili coś takiego:
....................., dnia ..................... r.
Pełnomocnictwo/Upoważnienie  do wykonywania czynności
w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego
Na podstawie przepisów art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. ? Prawo zamówień publicznych  powierzam: 
Panu/Pani
zamieszkałemu(ej):
(wskazanie adresu osoby)
legitymującemu(ej) się dowodem osobistym: numer, seria
wykonywanie w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego pn.   
          (wskazanie konkretnego zamówienia)
następujących czynności:
   
    (wskazanie czynności będących przedmiotem upoważnienia/pełnomocnictwa)
           
(podpis kierownika zamawiającego)
----------------

walczę aby każdy członek KP to podpisał bo KP nie składa sie tylko z sekretarza

i najważniejsze jest tylko przekazanie .... AMEN

-----------

sprawa kolejna co taki referencik (sorry) ma do powiedzenia w postepowaniu .... rozgrywki są prowadzone na samej górze

a Kierownik Zam. zawsze pójdzie za brak nadzoru

--------------

najbardziej wk***** że bagna narobia na górze a szukaja jelenia aby za to odpowiadał - ustawki z ofertami, dziwne terminy ogłoszenia itd itd i co ma z tym wspólnego referencik ... polecenie słuzbowe (pamietaj, że wszystko co otrzymujesz to polecenie słuzbowe i pod groźba utraty pracy - w domyśle - je wykonujesz)

Przepraszam, powinnam napisać, że te dokumenty jeszcze przez nikogo nie są podpisane, ja je dostałam, żeby z nimi szczegółowo się zapoznać, poprosiłam o czas do poniedziałku.
Dostałam je w piątek, co nie zmienia faktu że i tak muszę się zdecydować na coś.
Powinnam napisać projekt, chociaż wcale nie pisze na tych dokumentach, że to jest projekt, tym bardziej że powierzenie jest w 4 egz., a umowa w 2.

W powierzeniu mam: na podstawie art. ........ powierzam odpowiedzialność za ..... z dniem ...., dalej że ja przyjmuję na siebie z dniem ....... obowiązek ....... i że dla mnie odpowiedzialność ma zastosowanie art. 200 Pzp.
W umowie: działając na podstawie .... powierzam a sam. ref ds zam pub przyjmuje na siebie obowiązek ......, dalej że mam obowiązek ....i że odpowiadam za ...., następnie odstąpienie od umowy przeze mnie może nastąpić z terminem okresu wypowiedzenia określonym w Kodeksie pracy, odstąpienie od umowy przez Kierownika może nastapić w każdym czasie bez okresu wypowiedzenia, dalej znów o odpowiedzialności dla sam. ref. ds pub ma zastosowanie art. 200 Pzp i w ilu egz. sporządzona jest umowa i wszystko.

Moje zdanie - w takim stanie  nie powinnaś zgodzić się na  podpisanie  tego dokumentu. Tak samo jak golavox - sprawa  w przypadku wypowiedzenie kwalifikuje się do Sądu Pracy.

Spokojnie, źle doradzacie, sprawa niekoniecznie jest tak ciężka i niekoniecznie wymaga tak radykalnych działań.
Dokumenty nie są niewątpliwie należycie dopracowane i przychylam się do zdania poprzedników, że na najlepiej razie nie podpisywać, do czasu wyjaśnienia i uporządkowania.
Do wyjaśnienia pozostają bowiem m.in. sprawy: co istotnego wnosi nowa umowa w stosunku do obecnej (tj. o pracę?), czy to ma być zamiana, czy zmiana, czy uzupełnienie, czy druga strona przejmuje jakieś nowe obowiązki (jeśli nie, to ja bym uważał to za nowe polecenie służbowe, a nie umowę, przed podpisem może więc napisać np.: przyjmuję do wiadomości), czy nie zachodzi kolizja między między umowami, co istotnego wnosi nowa umowa, że nie wystarcza równoległe polecenie służbowe, kto będzie podpisywać podstawowe dokumenty Pzp, takie jak siwz, ogłoszenie, korepondencja z wykonawcami, protokół, umowa, czy będzie działać komisja, kto ją powołuje i rozlicza, jak się ma nowa sytuacja do regulaminu, czy regulamin od razu ulega zmianie, kto go wprowadza, itd.
Jeśli zaś chodzi o art.200, to na pewno ma zawsze zastosowanie (do zamawiającego!), niezależnie co sobie napiszemy, ale na pewno monia2 nie stanie się zamawiającym, więc powołanie takie jak tu nic nie wnosi i jest bezcelowe.

Może kto jeszcze co dołoży?

Jeżeli zapis upoważnienia brzmi tak jak powyżej, to nie widzę przeszkód.

jak dla mnie to trochę dziwne, że pracownik od zamówień publicznych ma mieć powierzone czynności zastrzeżone dla kierownika.
Jeśli zrozumiałam tobędzie tak że np. sama przygotowujesz SIWZ i później ją sobie zatwierdzasz?