Temat: czy można wszcząć postępowanie na RB bez pozwolenia na budowę?
Jak w temacie - czy można wszcząć postępowanie w trybie przetargu nieograniczonego w trakcie starania o pozwolenie na budowę? dodam, że chodzi o postępowanie finansowane z UE
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych → czy można wszcząć postępowanie na RB bez pozwolenia na budowę?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jak w temacie - czy można wszcząć postępowanie w trybie przetargu nieograniczonego w trakcie starania o pozwolenie na budowę? dodam, że chodzi o postępowanie finansowane z UE
bez decyzji administracyjnych -nie choć większość wszczyna postępowania
ja wolałam poczekać na pozwolenie i dopiero wszczęła postepowanie, chociaż pozwolenie nie jest prawomocne.
Osobiście bym poczekał.
jaasssssna pogoda
bez decyzji administracyjnych -nie choć większość wszczyna postępowania
potwierdzam, zdarzyło się
A dlaczego nie można wszcząć przed ??. Można, ale trza być pewnym, że się dostanie takowe pozwolenie.
mam podobne zdanie, ale strasznie mnie szpilą. Pytanie z innej strony: czy brak pozwolenia na budowę na etapie wszczęcia postępowania może być uznany za błąd formalny ? i czy w przypadku kiedy np nie dostaniemy pozwolenia będzie można unieważnić postępowanie na podstawie 93 ust.1 pkt 6) (wystapiła zmiana powodująca, że wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym)
Moim zdaniem
ad.1 - a na jakiej podstawie ma ktoś uznać, ze jest to błąd formalny ?. Wszczęcie postępowania oznacza zamieszczenie ogłoszenia o p.n., a nie dostanie pozwolenia na budowę. Ryzyko jest jedno, że można nie dostać pozwolenia.
ad.2 - raczej 93 ust. 1 pkt 7 - umowa byłaby by tu nieważna.
Włączam się do dyskusji.
Popieram pogląd przedmówcy, a zwłaszcza owe ?ryzyko?. Głównie w tym problem, ale przecież brak pozwolenia na czas nie musi oznaczać brak w ogóle. Prędzej czy później z pewnością będzie ono i problem będzie zażegnany, co najwyżej grozi jakieś opóźnienie - winy zamawiającego.
a ja czekam 14 dni na tzw. ostateczną decyzję, już raz miałam ,że złożono odwołanie i niestety inwestycja poszłłłłaaaaaaaaaaaaaa się walić a nie budować
a wtedy Ci co poganiali nagłej amnezji dostali
no tak Darek W., tylko jak pójdziesz tym tropem, to trzeba zajrzeć do art. 146, a tam nie ma o tym mowy... i tu właśnie jestem w kropce.. problemy mam 2:
1. nie wiem czy mogę wszcząć postępowanie na roboty, które mogą się nie odbyć, bo możemy nie dostać pozwolenia na budowę (innymi słowy, czy mogę wszczynać postępowanie nie mając dokumentów umożliwiających jego realizację. To tak jakbym nie miał kasy a wszczynał postępowanie... )
2. czy będę mógł unieważnić to postępowanie w razie gdyby coś poszło nie tak i na jakiej podstawie.
Tego się właśnie boję... kontrolujący są różni i mają różne pomysły a nas czas szpili...
ad.1 - dok. projekt. masz przecie, prawda ?. To się zapytaj kogo trzeba czy będzie pozwolenie ... bo przecież jesteś w trakcie procedury pozwolenia na budowę. I będziesz wiedział co robić.
ad. 2 - w dalszym ciągu sądzę, że możesz unieważnić na podst. 93 ust. 1 pkt 7. a nie pkt 6 bo - podlega unieważnieniu już zawarta umowa. A tu unieważniasz postępowanie przed zawarciem umowy powołując się na ww. przepis.
a to można unieważnić postępowanie po zawarciu umowy?
zgadzam się z Darkiem
wszczynać możesz tylko nie możesz podpisać umowy a nieważnić no cosz będzie to z winy Z. i grożą ci ew. koszty przygotowania oferty i tyle
nie ma żadnej wykladni (znanej mi) zabraniajacej wszczęcia postepowania
postępowanie finansowane z UE
idę do domu, bo mi już baniak pęka dzięki za opinie. Pozdrawiam wszystkich. Jak komuś coś wpadnie do głowy to piszczcie.
Włączam się do dyskusji.
Popieram pogląd przedmówcy, a zwłaszcza owe ?ryzyko?. Głównie w tym problem, ale przecież brak pozwolenia na czas nie musi oznaczać brak w ogóle. Prędzej czy później z pewnością będzie ono i problem będzie zażegnany, co najwyżej grozi jakieś opóźnienie - winy zamawiającego.
jasna sprawa można na 100% ale możesz rozpocząć roboty po uprawomocnieniu się pozwolenia i wcześniejszym zgłoszeniu robót. i wsio ok. Jak piszą przedmówcy z tego powodu może się wydłużyć czas przekazania placu budowy i rozpoczęcia robót. Ale jak sobie pewne sprawy przewidzisz w umowie albo ugadasz z wykonawcą.
to będzie ok:)
pn na roboty budowlane - wodociąg, w dniu wszczęcia postępowania mieliśmy pozwolenie na budowę ale jeszcze nie prawomocne, kierownik polecił wszcząć postępowanie, w między czasie zostało złozone odowłanie na pozwolenie na budowę, w przetargu zostały złozone 2 oferty, jednak zostały odrzucone a postępowanie uniewżnione. po jakiś dwóch tygodniach od unieważnienia otrzymałam pismo od jednego z mieszkańców że złożył wniosek do Prezesa UZP o dokonanie kontroli prawidłowości przeprowadzonego postępowania przeatrgowego, mieszkaniec podnosi że przeatrg został ogłoszony bez prawomocnego pozwolenia na budowę. czy Prezesa może to zainteresować?
Cokolwiek może, tylko co z tego zainteresowania - trudno zgadnąć.
Jak w temacie - czy można wszcząć postępowanie w trybie przetargu nieograniczonego w trakcie starania o pozwolenie na budowę? dodam, że chodzi o postępowanie finansowane z UE
No to się wyłamię już kilka razy wszczynałam. Ważne aby przed wejściem w teren wykonawcy była prawomocna decyzja ze zgłoszeniem robót oczywiście. Nie ma problemu wszcząć postępowanie jak wiemy że decyzja będzie na czas.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc