1

Temat: Pojęcie "równoważności".

Jeśli używacie w opisie przedmiotu zamówienia nazwy własne produktów, to w jaki sposób dookreślacie Pojęcie równoważności? Ogólnie, żeby miało zastosowanie dla całości, czy dla każdego z tych produktów odrębnie, określając bardzo szczegółowo, że coś ma byc np. nie mniejsze niż...., o przepuszczalności nie większej niż.... itd?

2

Odp: Pojęcie "równoważności".

Pojęcie ?równoważne" nie może oznaczać 'takie same", a więc musisz  pamiętać, aby określić konkretne warunki liczbowe, lub inne ostre kryteria np. co do dopuszczalnej wielkości, wagi, zapachu, lepkości, kształtu, po spełnieniu których możliwe będzie uznanie, że oferowany przez wykonawcę przedmiot jest równoważny.
Taka teza płynie z wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 7 września 2010 r.; sygn. akt KIO 1839/10)

3

Odp: Pojęcie "równoważności".

Marcel napisał/a:

Pojęcie ?równoważne" nie może oznaczać 'takie same", a więc musisz  pamiętać, aby określić konkretne warunki liczbowe, lub inne ostre kryteria np. co do dopuszczalnej wielkości, wagi, zapachu, lepkości, kształtu, po spełnieniu których możliwe będzie uznanie, że oferowany przez wykonawcę przedmiot jest równoważny.
Taka teza płynie z wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 7 września 2010 r.; sygn. akt KIO 1839/10)

Po moich przejściach jak mogę doradzić to jak dopuszczasz produkt równoważny to określ dokładnie co będziesz brała pod uwagę przy ocenie równoważności jakie parametry od.......do wymiary od......do, barwę, itp. I co będziesz żądać na potwierdzenie równoważności. Dobrze to sobie opisz.

4

Odp: Pojęcie "równoważności".

Zawsze się zastanawiałem:

skoro zamawiający musi dokładnie opisać co rozumie pod pojęciem "równoważności", to po co w ogóle dopuszczać składanie ofert rownoważnych, czyż nie lepiej, po prostu, opisać dokładnie przedmiot zamówienia - i w końcu jak to się ma do 29.3, że zacytuję fragment:

"(...)zamawiajacy nie może opisac przedmiotu zamówienia za pomoca dostatecznie dokładnych okreslen"

5 (edytowany przez Bitter 2011-03-16 12:07:55)

Odp: Pojęcie "równoważności".

zawsze to jakaś podpowiedź dla Wykonawcy big_smile
Jak tu opisać płyn czy żel do WC....

6

Odp: Pojęcie "równoważności".

Za pomocą składu z etykiety smile

7

Odp: Pojęcie "równoważności".

domyślam się ,że dotyczy to dostaw z którymi też mam kłopoty - w robotach budowlanych projektant przy podawaniu np. nazw własnych musi określić jakie materiały ,wyroby,urządzenia bedą równoważne do zaprojektowanych

8

Odp: Pojęcie "równoważności".

myszy1953 napisał/a:

domyślam się ,że dotyczy to dostaw z którymi też mam kłopoty - w robotach budowlanych projektant przy podawaniu np. nazw własnych musi określić jakie materiały ,wyroby,urządzenia bedą równoważne do zaprojektowanych

Wcale nie słuchają, mają swoje zdanie i tyle a człowiek potem się męczy.

9

Odp: Pojęcie "równoważności".

to jest kwestia przyjmowania dokumentacji bez przestrzegania zapisów umownych w których powinno być jasno napisane co należy do obowiązków wykonawcy-projektanta to nie sztuka zebrać karty produktu,folderów czy kart technicznych materiału jak napisał w innych postach Marcel " z etykiety" taka dokumentacja do ZWROTU

10

Odp: Pojęcie "równoważności".

DOBRANBOC jadę na urlop powodzenia w zam. publicznych wszystkim zam i wykonawcom

11

Odp: Pojęcie "równoważności".

Myszy, przecież o tej etykiecie to nie na poważnie, widzę że nie ma co żartować na forum a być bardzo poważnym bo wszystko bierze się na serio.

12

Odp: Pojęcie "równoważności".

myszy1953 napisał/a:

DOBRANBOC jadę na urlop powodzenia w zam. publicznych wszystkim zam i wykonawcom

Myszy a kto Ci urlop podpisał, my nie smile

13

Odp: Pojęcie "równoważności".

a dziś piszę sobie z gór

14

Odp: Pojęcie "równoważności".

Fajnie, a my już myślimy o jutrzejszej pracy, poza tym widzę że nawet na urlopie odwiedzasz forum smile

15

Odp: Pojęcie "równoważności".

zazdroszczę Ci tych gór. A my jutro znów do pracy i jazda. smile