Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
w formularzu ofertowym wykonawca miał wpisać na jaki okres udziela gwarancji. żądaliśmy w siw 36 miesięcy od daty odbioru. wykonawca wpisał 36 od daty odbioru. Brak wskazania jednostki czasu uznać jako omyłkę pisarską czy inną niepowodującą istotnych niezgodności z treścią siwz?
Oczywiście, tutaj nie ma żadnego problemu.
ale jako pisarską potraktować czy jako inną omyłkę
Sądzę że jako pisarską.
Ja też myślę, że pisarska.
Oto kolejny przykład, jak zamawiający potrafi bez potrzeby narobić problemów sobie i innym.
lepiej wpisać regułkę udzielam gwarancji zgodnie z zapisami SIWZ
Zgadza się, lepiej, trzeba sobie upraszczać nie utrudniać.
Może być i bez formułki.
Przecież samo złożenie oferty to przyjęcie wszystkich zasad zapisanych w specyfikacji, tych o terminach w szczególności. W takiej sytuacji prowokowanie wykonawców do powtórzenia zapisów specyfikacji to jakby głupi gol samobójczy - zawsze istnieje prawdopodobieństwo błędu.
Pytanie kto jest głupi zamawiający czy wykonawca, który formularza zawierającego dwie pozycje do wpisania poprawnie nie potrafi zrobić? Rzetelny wykonawca składa rzetelna ofertę a taki co robi na kolanie omija zapisy i ma to gdzieś martw się zamawiający. Jaką on daje gwarancje dobrego wykonania zamówienia jak nawet oferty porządnie nie potrafi przygotować? My mamy ułatwiać im pracę dlaczego??? To oni tez mają znać przepisy i stosować się do naszych wymagań, pewnie że zamawiający przeginać nie może ale bez przesady za chwile za nich cała ofertę będziemy musieli przygotować oni tylko się podpiszą.
Wszyscy są tylko ludźmi, zobacz jakie babole przytrafiają się zamawiającym...
Ja mogę wskazać palcem kto popełnił większą głupotę.
Zamówienie publiczne to nie łapanka na niewiedzę czy błąd, to zostawiamy innym ( 
), tu trzeba poważnie. Jeśli w specyfikacji zamawiający podaje jakikolwiek warunek, to jest on zdecydowanie OBOWIĄZUJĄCY (chyba że sprzeczny z prawem), niezależnie czy wykonawca potwierdzi czy nie, zatem z logicznego i prawnego punktu widzenia zbędne jest wymaganie potwierdzenia go przez wykonawcę (chyba że zależy nam na szczególnym uświadomieniu go wykonawcy, ale to inna sprawa), zaś umyślne pozostawianie miejsca na błąd jest niedopuszczalne i ... Może sami sobie dopowiedzcie.
Wszyscy są tylko ludźmi, zobacz jakie babole przytrafiają się zamawiającym...
Pewnie że jesteśmy tylko ludźmi, wszyscy się uczymy. Od dawna stosuje taki zapis i jakoś problemu nigdy nie miałam może dlatego ciągle jeszcze w takiej formie mam przygotowany ten formularz. Robię to dlatego, że w siwz pisze minimalny wymagany okres gwarancji np. 36 miesięcy czasem wykonawcy dają więcej. Pewnie następny już tego nie będzie zawierał. A już twierdzenie żei czyham tylko na błędy wykonawców jest lekka przesadą, przecież w konsekwencji to my zamawiający mamy problem nie wykonawcy.
O, zaczynamy się rozumieć.
Jeśli zaś chodzi o problemy wykonawców, to częstokroć błędy zamawiających trzeba POMNOŻYĆ przez ilość wykonawców oraz DODAĆ ich znaczenie: będę mieć wynagrodzenie w kolejnych miesiącach czy nie będę mieć wcale (np. z powodu bz/durnej pomyłki).
Rozumiem hubal ze jesteś wykonawcą albo zamawiającym działającym na rzecz wykonawców:)
A jakież to ma znaczenie??? Ważne jest przede wszystkim rozumienie istoty sprawy.
Wiesz wydaje mi się, że inaczej na sprawę patrzy wykonawca inaczej zamawiający. Każdy ma swoje ważne argumenty i pewnie w jakimś sensie rację. Ja tylko próbuje wyjść jakoś z tej sytuacji, to że zrobiłam "głupi błąd" jak twierdzisz niczego nie zmienia bo on po prostu jest i z tym trzeba coś zrobić a nie rozwodzić się nad tym jaki głupi to jest ten zamawiający.
A jakież to ma znaczenie??? Ważne jest przede wszystkim rozumienie istoty sprawy.
Z twoich wypowiedzi wnioskuje, ze kilka ofert dla wykonawców przygotowałeś tyle
Ja mogę wskazać palcem kto popełnił większą głupotę.
Zamówienie publiczne to nie łapanka na niewiedzę czy błąd, to zostawiamy innym (
zupełnie inną wypowiedź czytałam a propos poprawienia przez wykonawcę wpisanego na sztywno przez zam. terminu wykonania zamówienia było 100 dni od daty podpisania umowy
a wykonawca zmienił treść formularza na 100 dni od daty wprowadzenia na budowę i co Pan Hubal napisał
poprawić jako inną omyłkę
Poprawcie tę omyłkę przecież szkoda czasu na to docinanie sobie nawzajem
Otóż to, zgadzam się i na jedno i na drugie.
Jednocześnie zaznaczam, że posądzanie mnie zawarte w poprzednich postach jest BEZPODSTAWNE, ale powstrzymuję się od szerszych uzasadnień.
hubal napisał/a:Ja mogę wskazać palcem kto popełnił większą głupotę.
Zamówienie publiczne to nie łapanka na niewiedzę czy błąd, to zostawiamy innym (zupełnie inną wypowiedź czytałam a propos poprawienia przez wykonawcę wpisanego na sztywno przez zam. terminu wykonania zamówienia było 100 dni od daty podpisania umowy
a wykonawca zmienił treść formularza na 100 dni od daty wprowadzenia na budowę i co Pan Hubal napisał
poprawić jako inną omyłkę
masz na myśli moją wypowiedź ?
Między innymi.
ale jako pisarską potraktować czy jako inną omyłkę
Jako inną - daj szansę się wypowiedzieć wykonawcy.
ja powtórzę jak napisałam w #5 i za Marcelem z #4 - że pisarska
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc
