Poniżej zamieszczam cytat z internetowego serwisu prawnego -artykuł o zamówieniach wspólnych. Taka interpretacja byłaby nam na rekę (szczególnie pierwszy akapit), nie wpadlibyśmy w progi unijne
"Sumowanie wartości zamówienia
Wydaje się - jakkolwiek można w tym zakresie bronić odmiennego poglądu - że w przypadku zamówień wspólnych-łączonych nie zachodzi potrzeba sumowania wartości zamówienia wszystkich zamawiających na potrzeby określania progów i procedur przewidzianych ustawą. Skoro bowiem część środków - którymi dysponują podmioty niemające obowiązku stosowania ustawy - nie podlega pod przepisy ustawy, nie ma podstaw, dla których ich uwzględnienie w wartości zamówienia miałoby prowadzić do zaostrzenia wymogów formalnych dotyczących danego trybu postępowania.
Oznacza to, że ustalając wartość zamówienia, tryb postępowania i wymogi formalne związane z określoną wartością zamówienia, należy brać pod uwagę tylko te zamówienia, które dotyczą zamawiających obowiązanych do stosowania ustawy. Natomiast w toku postępowania bierze się już pod uwagę wartość całego zamówienia wspólnego, np. podając łączną wysokość środków, jakimi dysponują wszyscy zamawiający, czy podejmując decyzję o unieważnieniu postępowania ze względu na brak dostatecznej wysokości środków finansowych na realizację zamówienia. "(koniec cyt.)
Co o takim poglądzie myślicie?.