A czy to nie przekonuje Was do traktowania orlików jako budynku?
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności rozważenia wymaga, jako najdalej idący, zarzut naruszenia art. 568 § 1 KC, przewidującego dwa terminy prekluzyjne uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy: trzyletni przy wadach budynku i roczny przy wadach innych rzeczy. Przepis ten, na podstawie art. 637 w zw. z art. 656 § 1 KC, ma zastosowanie także do roszczeń z tytułu rękojmi za wady fizyczne obiektów wykonanych na podstawie umowy o roboty budowlane, co nie może być obojętne dla wykładni użytego w nim pojęcia "budynek". Skoro bowiem omawiany przepis ma zastosowanie zarówno przy wadach rzeczy kupionych albo wykonanych na podstawie umowy o dzieło (art. 638 KC), jak i wykonanych na podstawie umowy o roboty budowlane, a więc do wad wszystkich rzeczy; ruchomych i nieruchomych o bardzo różnym charakterze, przeznaczeniu i sposobie użytkowania, to jego wykładnia musi uwzględniać tak szeroki zakres jego zastosowania.
Trafnie skarżący wskazuje, że w doktrynie niejednolicie wykładane jest użyte w tym przepisie pojęcie "budynku". Trzeba jednak stwierdzić, że zdecydowanie przeważa stanowisko opowiadające się za jego szerokim rozumieniem, nie ograniczającym się do znaczenia, jakie nadają mu przepisy prawa budowlanego, obecnie art. 3 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. prawo budowlane (j.t: Dz.U. z 2000 r., Nr 106, poz. 1126 ze zm.), zgodnie z którym budynkiem jest obiekt budowlany, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach. Taka definicja budynku nie odpowiada zakresowi zastosowania ani celowi art. 568 § 1 KC, który z jednej strony ma niewątpliwie ograniczać czasowo rękojmię, jako instytucję nie sprzyjającą pewności obrotu oraz kształtującą odpowiedzialność według bardzo surowych reguł a z drugiej strony przewidziane w nim terminy mają uwzględniać także interesy uprawnionego i dawać możliwość ujawnienia się w czasie ich trwania wad rzeczy. Dlatego ustawodawca zróżnicował długość terminu prekluzyjnego w zależności od rodzaju rzeczy i realnego czasu ujawniania się wad. Z tych względów do wykładni użytego w art. 568 § 1 KC pojęcia "budynku" nie jest przydatna nie tylko definicja tego pojęcia przyjęta w prawie budowlanym, lecz także definicje innych pojęć zawarte w przepisach tego prawa, jak na przykład definicja "obiektu budowlanego", którą objęte są tak różne obiekty jak budynki, lotniska, fortyfikacje, budowle sportowe oraz obiekty tzw. małej architektury, którymi są przykładowo kapliczki i krzyże przydrożne oraz piaskownice i huśtawki. Wielkość, wartość, zakres robót koniecznych do powstania takich obiektów, jak również sposób ich użytkowania i okres ujawniania się ewentualnych wad są tak różne, że nie ma podstaw do objęcia ich wspólnym określeniem "budynek" użytym w art. 568 § 1 KC, jak sugerują zwolennicy szerokiej definicji tego pojęcia, postulujący objęcie nim "obiektów budowlanych" w rozumieniu art. 3 pkt 1 prawa budowlanego. Definicje zawarte w prawie budowlanym przyjęte są dla potrzeb wynikających z prawa administracyjnego i nie można ich przenosić wprost do art. 568 § 1 KC, którego cel jest zupełnie inny i który używa pojęcia "budynek" w innym znaczeniu.
Zważywszy przede wszystkim na cel omawianego przepisu trzeba uznać, że w istocie ustawodawcy chodziło o obiekt budowlany o złożonej konstrukcji oraz poważnym znaczeniu gospodarczym i użytkowym, którego ewentualne wady mogą nie ujawnić się w krótkim czasie jednego roku od dnia wydania i dlatego konieczne jest objecie takiego obiektu trzyletnim terminem prekluzyjnym. Podobnej wykładni pojęcia "budynek" użytego w art. 231 KC dokonał Sąd Najwyższy między innymi w orzeczeniu z dnia 18 lutego 1972 r. III CR 520/71 (OSNC 1973, z. 1, poz. 12). Zasada wskazująca, iż takie same pojęcia zawarte w różnych przepisach jednego aktu prawnego powinny być jednolicie wykładane, przemawia za przyjęciem podobnej definicji pojęcia "budynek" użytego w art. 568 § 1 KC skoro nie sprzeciwia się to celowi ani funkcji tego przepisu.
Z tych względów należy uznać, że stanowiący przedmiot sporu stadion sportowy składający się z kilku boisk, trybun, będący obiektem o poważnym znaczeniu gospodarczym i użytkowym, którego ewentualne wady mogą nie ujawnić się w rocznym terminie, skoro odpowiednie przepisy przewidują możliwość użytkowania boiska trawiastego dopiero po upływie 17 - 22 miesięcy od jego powstania - jest "budynkiem" w wyżej wskazanym rozumieniu art. 568 § 1 KC i uprawnienia z tytułu rękojmi za jego wady fizyczne wygasają dopiero po upływie trzech lat od przekazania inwestorowi wykonanego obiektu. W chwili wniesienia pozwu termin ten jeszcze nie upłynął a zatem zarzut naruszenia art. 568 § 1 KC jest nieuzasadniony.