Temat: pytanie
mam właśnie kontrolę zamówień. Mam pytanie odnośnie wyniesienia z firmy dokumentów przetargowych przez kontrolujacego. Czy może on wynieść dokumenty z firmy? wiem że dziwne pytanie ale tak się stało.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Nieprawidłowości, kontrola i odpowiedzialność w zamówieniach publicznych → pytanie
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
mam właśnie kontrolę zamówień. Mam pytanie odnośnie wyniesienia z firmy dokumentów przetargowych przez kontrolujacego. Czy może on wynieść dokumenty z firmy? wiem że dziwne pytanie ale tak się stało.
gorzej jak wyniesie i zapomni oddać. a takie przypadki się zdarzały.
na szczęście po zwróceniu uwagi papiery wracały.
zgłosić kierownikowi zam. żadne dokumenty nie powinny opuścić murów Twojej instytucji
gdy byłam na urlopie przyszła do nas kontrola i kontrolujacy dostał dokumenty (całe teczki postępowań) od pracownika oraz dyrektorka "posadziła go" w moim gabinecie. po mojej dwutygodniowej nieobecności stwierdziłam ze nie ma większości teczek. Dokumenty wziął sobie kontrolujacy i aby było smieszniej nikomu o tym fakcie nie powiedział. dziś dokumenty wróciły ale nie jestem pewna czy są wszystkie bo to dokumenty z 2008, 2009 i 2010 r . co zrobić?
no to jakiś koszmar
gdy byłam na urlopie przyszła do nas kontrola i kontrolujacy dostał dokumenty (całe teczki postępowań) od pracownika oraz dyrektorka "posadziła go" w moim gabinecie. po mojej dwutygodniowej nieobecności stwierdziłam ze nie ma większości teczek. Dokumenty wziął sobie kontrolujacy i aby było smieszniej nikomu o tym fakcie nie powiedział. dziś dokumenty wróciły ale nie jestem pewna czy są wszystkie bo to dokumenty z 2008, 2009 i 2010 r . co zrobić?
Wezwać do wyjaśnienia a potem do uzupełnienia dokumentów lub odwrotnie a tak na poważnie - to trzeba sprawdzić czy są - po prostu
Nauczka, że kontrolujący ma sprawdzać dok. w instytucji a nie jak nauczyciel klasówki w domu.
Dla kogo to nauczka? Agula napisała, że kontrolujący wyniósł dokumenty bez informowania o tym. Wracamy do najlepszego sposobu - nagrywamy całą kontrolę.
Darek W. dobrze radzi, przypomnę:
... trzeba sprawdzić czy są - po prostu
, a dopiero potem
Wezwać do wyjaśnienia a potem do uzupełnienia dokumentów lub odwrotnie
a jak to nie poskutkuje, to zapraszam z powrotem po poradę.
kto pamięta co jest w procedurach z 2008 konia z rzędem ? U nas wszystko co przekazujemy kontroli spisane jest , oni podpisują i mają w takim stanie i ilości oddać - szef pod tym względem jest bezwzględny i my też.
kto pamięta co jest w procedurach z 2008 konia z rzędem ? U nas wszystko co przekazujemy kontroli spisane jest , oni podpisują i mają w takim stanie i ilości oddać - szef pod tym względem jest bezwzględny i my też.
ja też bym tak przekazała ale byłam na urlopie i nawet nikt mi wcześniej nie przekazał że będzie kontrola. gdybym wiedziała to bym wszystko spisała i zostawiła do protokolarnego przekazania. obłęd.
kontrolujacy prosił mnie abym potwierdziła ze wszystkie dokumenty oddał ale ja tego nie jestem w stanie zrobić bo bym musiała nad tym z miesiąc siedzieć i wertować a i tak nie wiem czy to wszystkie dokumenty. co mam mu napisać?
Co napisać? Prośbę o wykaz co brał
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc