Ba, gdyby były odrębne decyzje o pozwoleniu na budowę, dokumentacje, terminy itd. to ja bym mocno nie upierał się. Ale zależy mi by przestrzec, że po pierwsze nie jest to takie oczywiste, po drugie, że sama formalna odrębność obiektów nie musi być wystarczającą podstawą podziału zamówienia.
Po trzecie nawet mając ?odrębną lokalizację, osobną dokumentację techniczną, a także osobne pozwolenie na budowę? UZP miał przeciwny pogląd (!), sprawdźcie sami: http://www.noweprzetargi.pl/forum/viewtopic.php?id=4370, post #3.
Jeśli jesteście gotowi wytłumaczyć się przed UZP czy osławioną Komisją ws. dyscypliny finansów, to róbcie co uważacie, w przeciwnym wypadku nie dzielcie pochopnie lub przygotujcie przekonujące argumenty za.