1

Temat: robota czy usługa

Mam taki kłopot w firmie - przedmiotem zamówienia są ewidentnie roboty budowlane, ale kasa na to zadanie pochodzi podobno z paragrafu "usługi" (nie znam się na paragrafach smile ) Czy mam rację przekonując przełożonych, że określając rodzaj zamówienia biorę pod uwagę co się faktycznie będzie robić, a nie z jakich pieniędzy?

2

Odp: robota czy usługa

No oczywiście że tak, przecież nie można wykonać r. budowlanych jako usług bo tak zapisano w budżecie!!!

3

Odp: robota czy usługa

... a resztą niech się martwi Rada i Skarbnik...

4

Odp: robota czy usługa

I o to chodzi, zmartwienie księgowości.

5

Odp: robota czy usługa

Nie żartujcie. Nie wiem na pewno jak ta Rada, ale zwykle rada jest bodajże ostatnia w kolejce do zmartwienia, zaś główny ciężar spadnie wiadomo gdzie.

Popieram Marcela: kwalifikacja w budżecie nie ma nic wspólnego ze sposobem zamawiania, zaś przy tym ostatnim najpierw należy sprawdzić czy może to roboty budowlane czy nie.
Tu jednak ostrożnie, bo często jako jako roboty mylnie traktuje się dostawy lub usługi; ten aspekt był właśnie poruszany na innym wątku.

6

Odp: robota czy usługa

oczywiście wszyscy pamiętamy : wymiana stolarki i MALOWANIE

7

Odp: robota czy usługa

tak okna pamiętamy i malowanie myszy smile

8

Odp: robota czy usługa

Oczywiście należy zrobić przetarg na roboty budowlane - co jest robotą budowlaną znajdziesz w ustawie"Prawo budowlane" Kwalifikacja pieniędzy w księgowości nie ma znaczenia.

9

Odp: robota czy usługa

nina napisał/a:

tak okna pamiętamy i malowanie myszy smile

big_smile

10

Odp: robota czy usługa

Okna, czyli usługa co nie smile smile

11

Odp: robota czy usługa

usługą jak powiedzial jeden b. mądry szkoleniowiec jest wszystko to co nie jest robotą budowlaną     tongue

12

Odp: robota czy usługa

Zgadza się, mądrze powiedział  heh!