26

Odp: pytanie

psz napisał/a:
Marcel napisał/a:

Nie mówimy tu o rażąco niskiej cenie,a cały czas jest mowa o staranności oszacowania wartości zamówienia.

Jednak gdy zarzuciłeś niestaranność to nie wiem jak mogłeś to zrobić bez ocenienia dwóch tańszych ofert jako te z rażąco niską ceną.

a kto tu mówi ,że te dwie oferty < są tak niskie ,że podejrzeWASZ rażĄCO NISKĄ CENĘ

27

Odp: pytanie

Ja nigdzie nie podejrzewam rażąco niskiej ceny tylko piszę, że jeśli Marcel przypuszcza niestaranność to ja nie widzę innej możliwości niż uznanie dwóch poniżej szacunku za oferty z rażąco niską ceną. Na jakiej innej podstawie można mieć takie przypuszczenia, wiedząc tylko co wiemy z tego wątku?

28

Odp: pytanie

psz napisał/a:

Co robić? Zastanowić się nad starannością szacunku, jeśli jest ok to robić swoje.

I w końcu coś konkretnego.

29

Odp: pytanie

Marcel napisał/a:
psz napisał/a:

Co robić? Zastanowić się nad starannością szacunku, jeśli jest ok to robić swoje.

I w końcu coś konkretnego.

No dopiero teraz bo zobacz co rozpocząłeś swoim postem (#2) wink

30 (edytowany przez Marcel 2011-12-02 09:07:28)

Odp: pytanie

Takie miałem przypuszczenia, i miałem takie prawo.

31 (edytowany przez hubal 2011-12-02 09:18:23)

Odp: pytanie

Moim zdaniem przy zawieraniu umowy (także przed i po) o wartości poniżej osławionych 14000? niepotrzebne jest szacowanie i cały rwetes.
Należytej staranności nie odrzucam, bo pożądana jest zawsze.
Jednak dopiero w przypadku zawieraniu umowy powyżej 14000? celowe jest zastanawianie nad starannością szacunku.

Z kolei cenami ofert -  czy małymi czy dużymi -  też nie musimy się przejmować, bo istotna tu jest cena zapisana w umowie.

32

Odp: pytanie

Zauważcie, że art. 4.8 mówi o wartości zamówienia, a nie o szacunkowej wartości.
To, że wewnętrznie (w jednostce)  ktoś szacuje wartość - ok. Bardzo dobrze. Trzeba przecież rozpoznać rynek. Ale ta wartość nie ma się nijak do umowy, która zostanie zawarta.
Do uznania, że wartość nie przekracza 14.000e dochodzi dopiero w momencie podpisywania umowy. To nie są zamówienia publiczne.

33

Odp: pytanie

Nie wierzę w to co czytam, szacunek jest podstawą do wszczęcia danej procedury, to wręcz priorytet w każdym postępowaniu, niezależnie od kwoty.

34

Odp: pytanie

amsala napisał/a:

Zauważcie, że art. 4.8 mówi o wartości zamówienia, a nie o szacunkowej wartości.
To, że wewnętrznie (w jednostce)  ktoś szacuje wartość - ok. Bardzo dobrze. Trzeba przecież rozpoznać rynek. Ale ta wartość nie ma się nijak do umowy, która zostanie zawarta.
Do uznania, że wartość nie przekracza 14.000e dochodzi dopiero w momencie podpisywania umowy. To nie są zamówienia publiczne.

Art. 32. 1. Podstawą ustalenia wartości zamówienia jest całkowite szacunkowe wynagrodzenie wykonawcy, bez podatku od towarów i usług, ustalone przez zamawiającego
z należytą starannością.

35

Odp: pytanie

skoro rzucamy w siebie artykułami, to może i ja:
2.13 - zamówienie publiczne to umowy
2.7a - postępowanie o udzielenie zamówienia
4.8 - ustawy nie stosuje się do zamówień (...) których wartość
oraz:
Dział II - postępowanie o udzielenie zamówienia (od art. 14)

czy tylko ja widzę rozgraniczenie? Skoro ustawy PZP się nie stosuje, to dlaczego mam stosować zapisy z 32? To może też powinnam stosować 144 o zmianie umowy?

36

Odp: pytanie

Marcel napisał/a:

Nie wierzę w to co czytam, szacunek jest podstawą do wszczęcia danej procedury, to wręcz priorytet w każdym postępowaniu, niezależnie od kwoty.

I sam sobie odpowiadasz - szacunek / wszczęcia procedury / postępowaniu

ale to nie jest postępowanie z PZP!

37

Odp: pytanie

Cóż z tego, ale np. w moim przypadku środki publiczne, wszystko w temacie.

38

Odp: pytanie

środek publiczny nie zawsze musi być wydawany zgodnie z uPzp, ale zawsze zgodnie z finansami publicznymi.

a w finansach publicznych nie mówi się o szacowaniu wartości zamówienia zgodnie z art. 32 uPzp. Także wszystko zależy od zapisów w regulaminie smile

U mnie nie ma regulaminu i jestem szczęśliwa. W poprzedniej jednostce zapisy były gorsze, niż w ustawie - zakupy po 100 zł wymagały stosu papierów.

39

Odp: pytanie

amsala napisał/a:

Zauważcie, że art. 4.8 mówi o wartości zamówienia, a nie o szacunkowej wartości.
To, że wewnętrznie (w jednostce)  ktoś szacuje wartość - ok. Bardzo dobrze. Trzeba przecież rozpoznać rynek. Ale ta wartość nie ma się nijak do umowy, która zostanie zawarta.
Do uznania, że wartość nie przekracza 14.000e dochodzi dopiero w momencie podpisywania umowy. To nie są zamówienia publiczne.

A czym są?
To są zamówienia publiczne bez względu na wartość, tylko do tych o wartości poniżej 14000 nie stosujemy ustawy (to uproszczenie - stosujemy ustawę zawsze, choćby po to, żeby stwierdzić, że "ustawy nie stosujemy".

Art. 3.1 w zw. z 4.8 ("zamówienia"), art. 11.5 -  ze względu na wartość zamówienia ... nie jest obowiązkowe.


amsala napisał/a:

skoro rzucamy w siebie artykułami, to może i ja:
2.13 - zamówienie publiczne to umowy

Potrzebujesz 32 do kwalifikacji zamówienia - ustawa czy poniżej progu

amsala napisał/a:

2.7a - postępowanie o udzielenie zamówienia

tu bez związku

amsala napisał/a:

4.8 - ustawy nie stosuje się do zamówień (...) których wartość
oraz:
Dział II - postępowanie o udzielenie zamówienia (od art. 14)

Potrzebujesz ustawę do ustalenia czy "jesteś w ustawie czy poza nią"

amsala napisał/a:

czy tylko ja widzę rozgraniczenie? Skoro ustawy PZP się nie stosuje, to dlaczego mam stosować zapisy z 32? To może też powinnam stosować 144 o zmianie umowy?

32 jest definicyjny.

40

Odp: pytanie

psz napisał/a:
amsala napisał/a:

Zauważcie, że art. 4.8 mówi o wartości zamówienia, a nie o szacunkowej wartości.
To, że wewnętrznie (w jednostce)  ktoś szacuje wartość - ok. Bardzo dobrze. Trzeba przecież rozpoznać rynek. Ale ta wartość nie ma się nijak do umowy, która zostanie zawarta.
Do uznania, że wartość nie przekracza 14.000e dochodzi dopiero w momencie podpisywania umowy. To nie są zamówienia publiczne.

A czym są?
To są zamówienia publiczne bez względu na wartość, tylko do tych o wartości poniżej 14000 nie stosujemy ustawy (to uproszczenie - stosujemy ustawę zawsze, choćby po to, żeby stwierdzić, że "ustawy nie stosujemy".

Art. 3.1 w zw. z 4.8 ("zamówienia"), art. 11.5 -  ze względu na wartość zamówienia ... nie jest obowiązkowe.

I tu się nie zgadzamy. Środki publiczne nie zawsze muszą być wydawane zgodnie z PZP. Jeśi się nie stosuje, to się nie stosuje.

psz napisał/a:
amsala napisał/a:

skoro rzucamy w siebie artykułami, to może i ja:
2.13 - zamówienie publiczne to umowy

Potrzebujesz 32 do kwalifikacji zamówienia - ustawa czy poniżej progu

amsala napisał/a:

2.7a - postępowanie o udzielenie zamówienia

tu bez związku

amsala napisał/a:

4.8 - ustawy nie stosuje się do zamówień (...) których wartość
oraz:
Dział II - postępowanie o udzielenie zamówienia (od art. 14)

Potrzebujesz ustawę do ustalenia czy "jesteś w ustawie czy poza nią"

amsala napisał/a:

czy tylko ja widzę rozgraniczenie? Skoro ustawy PZP się nie stosuje, to dlaczego mam stosować zapisy z 32? To może też powinnam stosować 144 o zmianie umowy?

32 jest definicyjny.

1) skoro 32 jest definicyjny, to dlaczego nie znalazł się w 2?
2) art. 11.5 na który się powołujesz niestety bardziej odpowiada mojemu zdaniu - znajduje się w części ogólnej, a nie po (kolokwialnie już pisząc) nazwie Działu II. Art. 32 jest już częśćią postępowania, natomiast ogłoszenia w art. 11 nie
3) art. 2.7a jak najbardziej w związku. jeśli od art. 14 (dział II) zaczynasz czytać i stosować przepisy, to powinieneś wiedzieć do czego. A o tym, do czego stosujesz definiuje Ci właśnie 2.7a

41

Odp: pytanie

ale dyskusja na temat sytuacji , która się nie wydarzyła hahaha!

42

Odp: pytanie

Tak, myszy dokładnie o tym samym pomyślałem patrząc na ilość postów a sprawa przcież jest taka jasna smile

43

Odp: pytanie

Marcel napisał/a:

Tak, myszy dokładnie o tym samym pomyślałem patrząc na ilość postów a sprawa przcież jest taka jasna smile

bardzo jasna - szacunek nie ma nic do rzeczy przy zamówieniach do 14000 Euro smile

44

Odp: pytanie

Panie zlituj się nad odp. wyżej, bo ręce opadają.

45

Odp: pytanie

RAZEM Z MAJTKAMI

46

Odp: pytanie

dwie powyższe wypowiedzi przypominają mi moją księgową

nie wnoszą nic do tematu, a obrażają adwersaża - dzięki

47

Odp: pytanie

ups - adwersarz smile

48

Odp: pytanie

Nie wrogo nastawiona, a podtrzymująca po prostu swoją rację.

49

Odp: pytanie

responder napisał/a:

ups - adwersarz smile

Jaki adwersarz, taka pisownia  hi hi hi

50

Odp: pytanie

Oj amsala, nie przesadzaj.