Odp: WR - uniewaznienie postępowania.
Nie rozumiem po co komplikować coś, co jest jasne... chyba naprawdę nudzą się i zaczynają wymyślać.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum portalu NowePrzetargi.pl → Zakres stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych → WR - uniewaznienie postępowania.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie rozumiem po co komplikować coś, co jest jasne... chyba naprawdę nudzą się i zaczynają wymyślać.
Wiem, wiem, czytałem, ale pozostaję przy swoim, ile bym nie czytał różnego rodzaju publikacji zawsze piszą że w momencie wysłania zaproszenia, z tą datą również jeżeli powołuje się komisję przetargową wypełnia się ZP-1.
Nie zawsze, opinie są podzielone. A art. art. 2 pkt 7a jak dla mnie nie pozostawia pola manewru.
I może dlatego nie ma odpowiedniej przesłanki do unieważnienia "postępowania", gdy negocjacje się nie odbyły lub nie zakończyły pomyślnie, zakładając, że nie mamy wtedy do czynienia z postępowaniem, nie mamy co unieważniać.
z tym unieważnianiem postepowania to bywa różnie,
tak jak z art. 94 ust. 3 i brakiem wybrania kolejnej oferty,
postępowanie zakończone, ale bez udzielania zamówienia - podabnie o ww. art pisał Pieróg,
sądzę, że dwa warianty, o których mowa, nie są aż tak istotna - zwłaszcza gdy na końcu brak uwowy i udzielania zamówienia - więc błędu nie powinno być
Po dyskusji wychodzi na to, że zarówno opcja nr1, jak i 2 wydaje się być prawidłowa
Tylko, że ta opcja nr 2 nielogiczna jest jak dla mnie. Postepowanie zostało wszczęte bez względu na to, czy zakończyło się podpisaniem umowy czy też nie. No ale ok, przyjmijmy, że i tak może być...
Nie da się ukryć że postępowanie wszczęto
Tylko, że ta opcja nr 2 nielogiczna jest jak dla mnie.
Czasem warto postępować zgodnie z Pzp, niż logicznie
Dla mnie to też nie do końca logiczne, ale na dłuższą metę łatwiejsze w wytłumaczeniu się, w końcu Pzp to Pzp A czy logiczne jest szukanie przesłanki unieważnienia postępowania w art. 93, której tam nie ma?
Tak naprawdę, taki problem, to nie problem, oby tylko takie nam sie prztrafiały tego Wam i sobie życzę
Cała nasza kochana ustawa.
Joanna no jasne, ten problem to pikuś. Wygląda na to, że czasem coś co jest jasne wcale takim być nie musi. Tylko dlaczego to jest sprzeczne np z kpa? no dobra... odpuszczam hehe
Maarta, nie mieszaj do tego kpa. Mało Ci zamieszania z pzp?
Kochani, moim zdaniem nieuważnie analizujecie tekst i stąd nieporozumienie. Przeczytajmy jeszcze raz definicję czytając tylko fragmenty dotyczące wolnej ręki:
?Postępowaniem o udzielenie zamówienia publicznego jest postępowanie wszczynane w drodze ... przesłania zaproszenia do negocjacji w celu ... wynegocjowania postanowień ... umowy.?
Jak wół tam stoi sposób wszczynania: przesłanie zaproszenia do negocjacji (a nie w drodze wynegocjowania!). Na takie rozumienie wskazuje szczególny porządek łączników ?lub? i ?albo?. Pzp ma rację!
Marcel też. W sumie odpowiedzi na pierwotne pytania wątku - jak w pierwszych postach Marcela.
No i to by kończyło ten wątek.
Tak, to byłoby logiczne, jak już stwierdziliśmy.
Od łączników wiele zależy i sposobu ich interpretacji. "Lub" jest pomiedzy ogłoszeniem, a zaproszeniem do ofert/negocjacji i wynegocjowaniem. "Albo" jest między zapraszaniem do ofert, a zaproszeniem do negocjacji.
Co nie zmienia faktu, że sa różne opinie na temat sposobu unieważniania postępowania w trybie zamówienia z wolnej ręki, gdy nie doszło do negocjacji lub nie zakończono ich zawarciem umowy.
No dzięki hubal.
... sa różne opinie na temat sposobu unieważniania postępowania w trybie zamówienia z wolnej ręki, gdy nie doszło do negocjacji lub nie zakończono ich zawarciem umowy.
Tak są różne i wcale nie dziwię się. Jak ktoś trafnie zauważył jest pewna luka prawna, choć o znaczeniu marginalnym. Dotyczy ona nie tylko tego trybu.
Według mnie można rozróżnić tu 2 sytuacje: wykonawca przystępuje do negocjacji albo nie. W pierwszej sytuacji należałoby raczej zakończyć wszczęte postępowanie ustaleniem warunków umowy lub bez ustalenia (podobnie jak np. przy uchylaniu się wykonawcy od zawarcia umowy). Tę drugą można by traktować jak brak ofert (jak zdaje się sugerował Marcel) i wtedy normalnie unieważnić. Odpowiedź wykonawcy na zaproszenie można przecież traktować JAK ofertę - nieprawdaż?
Odpowiedź wykonawcy na zaproszenie można przecież traktować JAK ofertę - nieprawdaż?
Można i nie można.
Odpowiedź wykonawcy na zaproszenie można przecież traktować JAK ofertę - nieprawdaż?
Według mnie jak najbardziej tak.
Odpowiedź wykonawcy na zaproszenie można przecież traktować JAK ofertę - nieprawdaż?
To zapytam inaczej: a co w przypadku, gdy wykonawca odpowie na zaproszenie, przybędzie na negocjacje, ale nie zakończą się one podpisaniem umowy? Unieważniamy?
Jak najbardziej tak.
Jak najbardziej tak.
Na jakiej podstawie?
93.1.1 tylko to przychodzi mi do głowy, więc z tym przepisem bym wystartował.
93.1.1 tylko to przychodzi mi do głowy, więc z tym przepisem bym wystartował.
Ale wykonawca odpowiedział na zaproszenie, wiec idąc Waszym tokiem rozumowania, jest oferta. Dlaczego 93.1.1?
Można rozumować tak, że oferta była ale podlegała odrzuceniu, brak stosownego porozumienia się stron, póki nie zostanie to wprost uregulowane w ustawie, zawsze będą kłopoty z interpretacją w tym zakresie.
Można rozumować tak, że oferta była ale podlegała odrzuceniu, brak stosownego porozumienia się stron
Jakiemu odrzuceniu? Na jakiej podstawie?
Ano tak, że same negocjacje można potraktować jako składanie oferty, to co tam oferuje wykonawca na negocjacjach w pewnym sensie to jego oferta.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc