unieważniona cześć - czy łącznie czy odrębnie (Strona 1 z 2)

1. do tej części
2. nie szacuje się wstecz, jeżeli w momencie szacowania pierwszego zamówienia nie było wiadomo że bedzie to drugie, to procedura dla tego drugiego poniżej

Tutaj z kolei nie zgodzę się z Mirasem dot. pkt 1. Wartość zamówienia (o której mowa w ustawie) jest całościa zamówienia i nie jest istotne, że udzielane jest w częściach.

Dla mnie jest tak. Wartość zamówienia została oszacowana na początku jako wszystkie części. Nie ma znaczenia czy potem robisz je w jednym przetargu czy w kilku jeśli dotyczą tego samego zadania i myslę, że byłoby to obejście ustawy.

Oczywiście Miras ma rację, część unieważniona = nowe niezależne postępowanie.

Ja muszę się przychylić do opinii Marcela oraz Mirasa. Nie będę tłumaczył dlaczego, bo opornych to nie przekona. Dlatego polecam Informator 4/2011 wydany przez UZP, a wszeczólności dział "KONTROLA UDZIELANIA ZAMÓWIEŃ PUBLICZNYCH
Szacowanie wartości zamówienia ? przykłady nieprawidłowości wykrywanych w toku kontroli przeprowadzanej przez Prezesa UZP". Życzę miłej lektury

bo inaczej to zaplanowałem na początku roku np PN na mat. biurowe na 100 000 pln,
w jednym przetargu  np. z 3 zadaniami zrealizowałem 1 i pozostało 51 000 pln i wtedy co unikam pzp i robię rozpoznanie, chociaż wiedziałem wcześniej że miałem 100 000 pn :)

pogoogluje jeszcze w tym temacie bo w informatorze uzp faktycznie zupełnie odmiennie to interpretują

Ja to rozumiem w ten sposób, że do 14 tys. nie stosuje się ustawy, a powyżej już tak.
Dlatego wydaje mi się, że część do 14 tys. można zrobić bez przetargu lub wewnętrznym regulaminem.
Analogicznie  - robimy zakupy na meble do 14 tys. euro. W połowie roku okazuje się, że trzeba jeszcze dokupić mebli za 2 tys. euro. Zakup za 14 tys. pozostaje bez zmian, bo jest już zrealizowany. Natomiast na 2 tys. trzeba zrobić przetarg ??

Wiem, ale chodzi mi tutaj o sytuację kiedy na paragrafie mam około 100 tys. zł na meble.
Szacuję, że kupię meble za 50tys. zł netto, a potem okazuje się, że brakuje kilku szaf i muszę dokupić mebelki za 20 tys zł. netto. Więc w tym momencie przekraczam 14tys. euro i powinien być przetarg. Natomiast zakup do 14 tys. pozostaje bez zmian, a na 20 tys. robię przetarg.
Wydaje mi się, że jest to sytuacja odwrotna do tej, którą opisał janek.
U janka drugi zakup jest bez ustawy, a u mnie pierwszy.
Wydaje mi się jednak, że jest to dzielenie prowadzące do omijania ustawy, ale ja ekspertem nie jestem

Marcel, Miras, peri78, nina mają rację. Przynajmniej zgodnie z analizą przeprowadzoną przez anonimowego autora publikacji UZP, którą ktoś już powyżej przywołał. A jak wiadomo UZP nieomylnym jest ;-).
A tak przy okazji odnosząc się jeszcze do kwestii niepodpisywania tekstów w informatorach UZP, swój nieodparty urok ma zapis znajdujący się na początku każdego numeru: <<Przy wykorzystaniu zamieszczonych w ?Informatorze UZP? informacji poprzez przedruk całego artykułu bądź jego fragmentów należy: podać autora oraz źródło pochodzenia cytowanego tekstu wskazując na numer ?Informatora UZP?, rok i miesiąc wydania oraz adres strony internetowej, na której był on opublikowany.>>

W tym konkretnym wypadku to jedno jak i drugie powinno być pow. 14 tys euro.  Ciężko będzie obronić bo ktoś planował budżet i wiedział że będą zakupy pow. 14.

Tak pod warunkiem że wszystko puszczasz w jednym przetargu z podziałem na części. Jak tak jak piszesz rozstrzygniesz dwie części a jedna zostanie np. nikt nie złoży oferty lub unieważnisz to w stosunku do tej części stosujesz np. regulamin wewnętrzny ale pod  warunkiem, że nie przekroczy 14 tys euro. Może się zdarzyć, że tylko jedna cześć zostanie rozstrzygnięta a suma pozostałych dwu na które np. nikt nie złożył oferty nie przekroczy 14 tys euro też możesz zastosować regulamin wewnętrzny jak go macie.