Nie mogę zgodzić się z opinią, że autorka źle zatytułowała artykuł. Moim zdaniem - tak jak psz - uwazam, że doszło do pomylenia podstawowych pojęć: ceny ofertowej z wynagrodzeniem ryczałtowym i próby (fatalnej w skutkach) wyrażenia stanowiska w zakresie dopuszczalności ich zmiany. Autorka twierdzi, że przepis stanowiący o obowiązku poprawiania oczywistych omyłek rachunkowych nie znajdzie zastosowania przy ofertach z ceną ryczałtową, nawet tam, gdzie zamawiający wskazuje na obowiązek przedstawienia wyliczenia ceny. Tezę tą ma rzekomo potwierdzać wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 6.03.2001 r. (I ACa 1147/00). Tymczasem wyrok ten został wydany w zgoła odmiennym stanie faktycznym i prawnym (sic!) Wydany został w wyniku oceny stanu faktycznego (dokonania rozliczenia w wyniku odstąpienia przez zamawiającego od umowy) według stanu na dzień 21 grudnia 1998 r. (data odbioru końcowego). Zgodnie z tym wyrokiem "jeżeli za wykonane dzieło strony ustaliły wynagrodzenie ryczałtowe, dołączenie przez wykonawcę do umowy kosztorysu nie ma znaczenia, a dokument ów uznać należy jedynie za uzasadniający merytorycznie oferowaną przez przyjmującego zamówienie (wykonawcę) kwotę wynagrodzenia ryczałtowego."
W tym miejscu jawi się zasadnicze pytanie: w jakim stopniu wyrok ten potwierdza pogląd lansowany przez autorkę artykułu (powołującą się również na taki sam pogląd zawarty w Komentarzu do pzp W. Dzierżanowskiego) dot. niedopuszczalności poprawiania omyłek w ofercie? Odpowiadam: w żadnym stopniu ... koniec i bomba