Tak, są nawet dwa. I oba zostały złożone. jako załącznik nr 1. I na stronie tytułowej kosztorysu w jednym mam cenę netto, vat i brutto, na drugim jedną cenę (bez oznaczenia czy netto czy brutto). I właśnie w tym drugim potraktowałam to jako netto i doliczyłam ten nieszczęsny vat... a druga strona kosztorysu ma jak byk tabelę elementów scalonych i tam wszystko, netto i vat i brutto.... ahhh
Teraz czytam właśnie wyrok z dnia 20 stycznia 2012 r. Sygn. akt: KIO 42/12
i tam jest m.in. że:
"Stosownie natomiast do treści art. 87 ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych
zamawiający poprawia w ofercie następujące kategorie omyłek: 1) oczywiste omyłki
pisarskie; 2) oczywiste omyłki rachunkowe, z uwzględnieniem konsekwencji rachunkowych dokonanych poprawek; 3) inne omyłki polegające na niezgodności oferty ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia, niepowodujące istotnych zmian w treści oferty.
Intencją ustawodawcy w zakresie wskazanego przepisu było umożliwienie brania pod
uwagę w postępowaniu o zamówienie publiczne ofert obarczonych nieistotnymi wadami, będącymi wynikiem różnego rodzaju błędów i omyłek, które nie prowadzą do istotnych zmian w treści oferty ? nie zniekształcają w znaczącym stopniu, niezgodnie z intencją oświadczenia woli wykonawcy ubiegającego się o zamówienie. Z przepisu tego zdaje się wynikać ogólny zamiar ustawodawcy dopuszczenia do oceny w postępowaniu wszystkich ofert, nawet tych, które zawierają różnego rodzaju błędy, nieścisłości, byleby tylko nie prowadziło to do zniekształcenia woli wykonawcy w zakresie istotnej części jego oferty."
W powyższej sprawie wykonawcy pierwsi zwrócili uwagę na błąd w swojej ofercie. Też ryczałt.
Na razie "pochlaniam" tylko interpretację KIO, bo sam wyrok ma 29 stron...