Wiadomo, chodzi o porozumiewanie się zamawiającego z wykonawcami na etapie po złożeniu ofert, w tym wezwanie do wyjaśnień, uzupełnienia dok., zawiadomienie o złożeniu odwołania, przedłużenie TZO i wniesionego wadium. Zainteresowanie tematem oceniam jako znikome, więc wydaje się, że zamawiający nie dojrzeli jeszcze do nowego podejścia do procesu, a szkoda. Miłym zaskoczeniem jest Twój głos Myszy (w mojej ocenie mienisz się raczej jako przedstawicielka tzw. starej (ortodoksyjnej) szkoły pzp - Brak aktywności w obszarze wywołanego tematu tłumaczę również zachowawczością zamawiających i stosowaniem zasady urzędasa: "nie rób drugiemu dobrze, nie będzie ci źle"