26

Odp: wpływ oferty po terminie, ale próba jej dostarczenia w terminie...

psz napisał/a:

Czyli mogliście być na urlopie cały miesiąc i oferty przyjmować w poniedziałek do 11:00?

No ale to już przesada...

Przetarg ogłoszono 22 października. Termin składania ofert: 05.11.2012.

trochę czasu było...

psz napisał/a:

W tej sytuacji 100% winy leży po stronie zamawiającego. Wyraźnie było określone w jakie dni i w jakich godzinach należy składać oferty. Wykonawca dostosował się do tego. Co mógł jeszcze zrobić? Włamać się do sekretariatu?

Dostarczyć ofertę w poniedziałek... do 11:00
Napisać jakąś adnotację na opakowaniu, że musi być dostarczone do dnia do godziny...
Choćby opisać samo opakowanie tak jak ofertę....

27

Odp: wpływ oferty po terminie, ale próba jej dostarczenia w terminie...

psz napisał/a:
Maarta napisał/a:
edelka napisał/a:

Ależ mieli możliwość dostarczenia oferty w dniu otwarcia, do godziny 11:00.

Usunęłam post, bo właśnie doczytałam, że mieli taką możliwość. :-)
Ja bym nie uwzględniała tej oferty, ktoś po prostu się spóźnił, nawet jeśli w piątek było nieczynne to miał możliwość złożenia oferty w poniedziałek.
Gdyby wykonawca wysłał ofertę pocztą, w piątek by jej nikt nie odebrał ale w poniedziałek rano już tak. Tak więc ten wolny piątek moim zdaniem nic tu nie zmienia.

No jak nie zmienia? Ten wykonawca zrobił dokładnie to co każdego dnia robią setki wykonawców, niczego nie zaniedbał. Natomiast zamawiający zachował się tak jak zamawiający nie zwykli się zachowywać.

W normalnych warunkach to problem wykonawcy, ale nie w sytuacji gdy winę ponosi zamawiający.

Lepiej dla zamawiającego byłoby gdyby stróż odebrał przesyłkę i zapomniał o niej. Wtedy to rzeczywiście byłby problem wykonawcy bo miejsce złożenia nieprawidłowe.

W tej sytuacji 100% winy leży po stronie zamawiającego. Wyraźnie było określone w jakie dni i w jakich godzinach należy składać oferty. Wykonawca dostosował się do tego. Co mógł jeszcze zrobić? Włamać się do sekretariatu?

Dokładnie. W zrobił wszystko jak należy a sekretariat jest od tego żeby otwierać przesyłkę natychmiast po jej otrzymaniu.

28

Odp: wpływ oferty po terminie, ale próba jej dostarczenia w terminie...

Bez przesady, wykonawca miał sporo czasu na złożenie oferty w terminie;-) A swoją drogą to większość miała teraz długi weekend, tak więc i to mógł wykonawca przewidzieć.
Gdyby termin składania ofert upływał w piatek, zgodziłabym się, że to wina zamawiającego, ale skoro czas był do poniedziałku- to nie, wykonawca się spóźnił.

29

Odp: wpływ oferty po terminie, ale próba jej dostarczenia w terminie...

Nie ważne co kto myśli, czy z z przesadą czy bez, czy termin był do piątku czy do poniedziałku. co kto przewidział a co nie przewidział.   Zarówno W jak i Z maja obowiązek postępować zgodnie z SIWZ.  Koniec, kropka.