Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W przetargu nieograniczonym, błędnie wybraliśmy ofertę wygrywająca i podpisaliśmy z firmą umowę, zamiast unieważnić przetarg. Realizacja umowy jeszcze się nie rozpoczęła. Co w tym przypadku możemy zrobić? Czy zachodzi przesłanka art. 145 ustawy prawa zamówień publicznych czy jest możliwość zastosowania jakiegoś art. KC?
Proszę o szybką odpowiedź
Żeby zastosować art. 145 potrzebujesz, aby były spełnione dokładnie te same przesłanki jakie potrzebne są do unieważnienia postępowania na podstawie art. 93.1.6. Poszukaj w archiwum odpowiedniego tematu, dyskusja o tym była ok. 2-3 tyg. temu.
Jeśli nie masz przesłanek do zastosowania art. 145 to kolejnym najlepszym rozwiązaniem jest rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.
Podstawowe pytanie jednak, to czy nie ma w umowie zapisów, które mogłyby być przydatne w waszej sytuacji?
Jeśli powyższe nie starcza to można spróbować przeforsować art. 145. Może wykonawca nie będzie oponował.
Ostatnim rozwiązaniem jest wypowiedzenie umowy i wzięcie konsekwencji na klatę.
Nigdy tego nie robiłem, i mam nadzieje, że mi się nie zdarzy.
Art. 146 ust. 5 odsyła do art. 70 indeks 5 KC
Organizator oraz uczestnik aukcji albo przetargu może żądać unieważnienia zawartej umowy, jeżeli strona tej umowy, inny uczestnik lub osoba działająca w porozumieniu z nimi wpłynęła na wynik aukcji albo przetargu w sposób sprzeczny z prawem lub dobrymi obyczajami. Jeżeli umowa została zawarta na cudzy rachunek, jej unieważnienia może żądać także ten, na czyj rachunek umowa została zawarta, lub dający zlecenie.
§ 2. Uprawnienie powyższe wygasa z upływem miesiąca od dnia, w którym uprawniony dowiedział się o istnieniu przyczyny unieważnienia, nie później jednak niż z upływem roku od dnia zawarcia umowy.
A co mogę zrobić z ogłoszeniem o udzielenie zamówienia z BZP? Umieścić teraz unieważnienie?
ogłoszenie o zmianie ogłoszenia
Masz rację, dziękuję.
Żadne ogłoszenie o zmianie ogłoszenia. Nie ma żadnego unieważnienia postępowania. Co najwyżej rozwiązanie umowy (kwestia jak) w skończonym już postępowaniu.
Ogłoszenie o zmianie zrobiłabyś gdybyś wykryła jakiś błąd, na inne zmiany już za późno.
coś ta cisza z Twojej strony psz była podejrzana 
a dlaczego nie unieważnić postępowania? były podstawy.
Dobra, uznaje uwagę. Sedno to umowa.
Czemu podejrzana? Nie siedzę cały czas przy komputerze, muszę przynajmniej raz na jakiś czas "pospacerować".
Nie ma możliwości unieważnienia postępowania. Procedura nie przewiduje aż takiego "cofania się w czasie" (bardziej chodzi o zdarzenia jak podpisanie umowy)
Nie wiem na jakiej podstawie miałoby to postępowanie zostać unieważnione?
Czy jakby zamawiający obudził się po 6 miesiącach to też miałby unieważnić postępowanie?
Sądzę, że nie wszystkie rzeczy da się naprawić, zrobić. Trzeba to szybko zamknąć i robić nowe postępowanie.
Powinno być unieważnione, jak wynika z relacji koleżanki. Ale trudno. "Najważniejsza" teraz jest umowa zawarta z naruszeniem...w sumie za ogłoszenie głowy nie urwą, a za taką umowę to kto wie...
Do psz: więc co twoim zdaniem powinnam zrobić z zamieszonym ogłoszeniem o udzieleniu zamówienia?
Udzieliłaś zamówienia.
a więc zostawić i nic z tym nie robić?
Tak
Smutno się robi na sercu kiedy doszło do sponiewierania dyscypliny finansów, no ale trzeba jakoś z tym, żyć ...
Jest kilka scenariuszy na złagodzenie konsekwencji:
1) odstąpienie przez zamawiacza od umowy wszp - ale pewnie (!) będzie ciężko - vide art. 145 pzp
2) uniewaznienie umowy wszp - ale sa ograniczenia, chociaż może Prezes UZP coś wskóra (probować na pewno trzeba)
3) ugoda z wykonawcą i rozwiązanie umowy
Powodzenia
Tak
Psz, chyba za krótki spacer był, co?
No chyba nie. Teraz na spacerniaku jest miejsce dla Radasa, a po spacerku zapraszam do lektury całego wątku, zwłaszcza post #2.
Napisz Radas co z tym zrobić bo Twój post #15 nie ma nic wspólnego z postem #13.
Radas odradzam sprowadzanie prezesa UZP do siebie. Owszem może (146.6) ale jak się panu prezesowi spodoba, to może zostać na dłużej w jednostce...poza tym tak bez konsekwencji dla zamawiacza wystąpi do sadu o unieważnienie? nie sądzę...
co najwyżej można poinformować wykonawcę opornego na ugodowe rozwiązanie umowy o takiej możliwości (niech nie myśli, że wykona spokojnie zamówienie uzyskane przez pomyłkę )
Szybki spacer robi swoje. Chyba jednak ma. Wydaje się więc, że trzeba starac się o unieważnienie umowy. W przypadku jeżeli starania okażą się bezskuteczne, należy odstąpić od umowy na zasadach ogólnych i zapłacić odszkodowanie. Za nic w świecie nie należy pozwalać na wykonywanie przez wykonawcę czynności związanych z przygotowaniem lub realizacją umowy. Czym prędzej należy ogłosić nowy przetarg i wybrac nowego wykonawce.
Radas odradzam sprowadzanie prezesa UZP do siebie. Owszem może (146.6) ale jak się panu prezesowi spodoba, to może zostać na dłużej w jednostce...poza tym tak bez konsekwencji dla zamawiacza wystąpi do sadu o unieważnienie? nie sądzę...
Chodzi o łagodzenie konsekwencji - naruszenie dyscypliny już było ...
Szybki spacer robi swoje. Chyba jednak ma. Wydaje się więc, że trzeba starac się o unieważnienie umowy. W przypadku jeżeli starania okażą się bezskuteczne, należy odstąpić od umowy na zasadach ogólnych i zapłacić odszkodowanie. Za nic w świecie nie należy pozwalać na wykonywanie przez wykonawcę czynności związanych z przygotowaniem lub realizacją umowy. Czym prędzej należy ogłosić nowy przetarg i wybrac nowego wykonawce.
Zbyt szybki swojego jednak nie robi. Nie ma, bo #15 odnosił się do #13, który to odnosi się do #11, a nie problemu z #1.
Spacer był związany z ogłoszeniem (co zrobić z umową napisałem w #2), a Ty do tego się nie odniosłeś. Co więc zrobić, Radasie, z ogłoszeniem o udz. zam?
A tak, z ogloszeniem nic robić nie wolno, zostawić jak jest, pełna zgoda. Ot takie małe nieporozumienie, chyba czytałem przez palce ...
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc
