26

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Nie ma szans Jacku, robiłem wiele postępowań ze środków choćby unijnych, niejednokrotnie zmuszony do działania jak napisałem wyżej, mi sie udało o tyle, że środki przyznano w końcu i nie było konieczności do unieważnienia a gdyby nawet była to gra warta świeczki bo celem mojego działania jest zawarcie umowy a nie jakaś zabawa o której pisano wcześniej...

27

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Jacku Twój słonik jest SUPER

28

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Dzięki arek smile

29

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Mi też się podoba tongue.

30

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

do wczoraj myslalem jak jacki i inni z partii rzadzacej... smile logika jednak mowi iz nalezy wstapic do opozycji i poprzec MARKO! powoli prezekonuje sie do tej opcji choc wczesniej jej nie stosowalem. niestety sytuacje takie spotyka sporo jednostek budzetowych i jedynym rozsadnym - i nie zakazanym - postepowaniem jest wszczecie procedury i uzupelnienie srodkow.

pozdr caly sejmik:)

31

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Czyli masz takie same poglądy jak Marko, "a nóż-widelec" środki sie znajdą...a jeżeli nie...trudno, unieważni się, tak? A co powiesz gdy wykonawcy będzie chciał abyś zwrócił mu koszty przygotowania oferty? Bo np. dowie się, że unieważniłeś postepowanie, na które nie miałeś srodków w momencie jego wszczęcia... Zwrócisz mu koszty, ale co na to powie Twój szef?

32

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Jaki zwrot kosztów?
Gdy uniewazniam przed terminem składania ofert, to nie ma zadnego zwrotu!

33 (edytowany przez Marko 2007-09-19 18:48:38)

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

jacek0707 napisał/a:

Bo np. dowie się, że unieważniłeś postepowanie, na które nie miałeś srodków w momencie jego wszczęcia...

W ustawie nie ma przesłanki uniewaznienia postepowania z przyczyny "zamawiający nie miał środków przy wszczęciu postępowania"...
Swiat nie jest kolorowy a słonie nie zawsze są różowe... big_smile

34

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Zle mnie zrozumiałeś Marko.
Piotrze. nie miałem na mysli uniewazniania przed otwarciem, lecz po otwarciu.

35

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Przeczytałem wszystkie zapisy w tym poście i jestem zdumiony. Jakim sposobem możecie przeprowadzić postępowanie przetargowe nie mając odpowiedniej ilości pieniędzy. U mnie przed rozpoczęciem postępowania muszę napisać wniosek, który musi podpisać główna księgowa (jednocześnie potwierdza zabezpieczenie finansowe), a następnie szefowa. Żadna z nich nie podpisze tego wniosku jeżeli nie będzie odpowiednie ilości pieniędzy.

36

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Widzisz pipi, ja cały czas o tym mówię, ale... ech, szkoda gadać...

37

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

problem w tym ze nie ma w ustawie zapisu ze tego zrobic nie mozesz....
wiesz, jak pisalem, postepowalem tak samo jak i ty - do teraz, gdyz czestokroc nie moglismy postepowania przeprowadzic a pozniej srodki - do momentu podpisania umowy byly juz na koncie....

wydaje sie ze stawiasz wyzej w hierarchii mozliwosc zwrotu  kosztow za przygotowanie of. /co mi sie jeszcze nie zdazylo/ niz realizacja czesto w ostatnij chwili zadania....

niestety biurokracja jest taka jaka jest i czesto wiemy ze te srodki juz sa ale jeszcze na innym koncie - np jednostki nadrzednej... a czas przekazania i formalnosci sa jakie sa...

38

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

jacek0707 napisał/a:

Widzisz pipi, ja cały czas o tym mówię, ale... ech, szkoda gadać...

Jacku, ale czym się bulwersujesz? Ty niczym nie ryzykujesz, na wszystko masz pięć papierków z podpisami wszystkich świętych i żyjesz bezstresowo.
Co Ci przeszkadza, że innym zależy na efektach i wolą czasami zaryzykować, ale jak się uda odniosą sukces?

39

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Piotrek napisał/a:

Jacku, ale czym się bulwersujesz? Ty niczym nie ryzykujesz, na wszystko masz pięć papierków z podpisami wszystkich świętych i żyjesz bezstresowo.
Co Ci przeszkadza, że innym zależy na efektach i wolą czasami zaryzykować, ale jak się uda odniosą sukces?

Piotrek jak ci się udaje wykonać przetarg bez wiedzy "Kierownika Zamawiającego". Chyba że on podpisuje co mu zaniesiesz. Co sie dzieje podczas kontroli, jeżeli kontrolujący stwierdz że wykonano przetarg nie mając zabezpieczenia finansowego.

40

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Ok. Każdy zamawiający ma swoje przepisy, zasady, itp. Ja bazuję tylko na swoim doświadczeniu.
Reasumując, robie rozeznanie rynku, stwierdzam, że nie mam tyle kasy i nie stosuje loterii typu "może ktoś się wstrzeli z ceną". Nie mam kasy, to nie wszczynam postępowania, bo skarbnik mi tego nie podpisze.

41

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Piotrze, ja się nie bulwersuję.
U mnie wydział merytoryczny składa wniosek, a wraz z nim "wstępna kontrasygnata skarbnika". Jeżeli skarbnik nie podpisze jej, ponieważ nie ma na to zabezpieczonej kasy, "naczelny wódz" nie podpisze wniosku o przeprowadzenie postępowania. Ale tak jak juz wspomniałem wczesniej, każdy zamawiający ma swoje wewnętrzne przepisy, itd. ...

42

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

W mojej jednostce bardzo często wszczynam postępowanie mając tylko cześć środków na koncie. Wynika to z przyczyn, o których już pisał np. Marko - czas nagli, wiadomo, ze środki do momentu rozstrzygniecia przetargu się znajdą. Wniosek o wszczecie każdego postępowania podpisuje u mnie co najmniej 4 osoby: pracownik wydziału merytorycznego, jego kierownik, potem Skarbnik i na końcu Prezydent. Każda z tych osób ma więc swiadomość, że kasy na daną chwilę nie ma fizycznie w budżecie. Na szczeście nasz Prezydent to były biznesmen - liczą się dla niego przede wszystkim efekty, a potem jest biurokracja. Więc - jeżeli prawo nie zabrania wszczęcia przetargu to zawsze to robimy, jezeli musimy. Z dobrym efektem końcowym tongue.

43

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Zgadzam się Kornelio z Tobą, ale Twój Prezydent to były biznessman, a mój...gdybyś Ty wiedziała kto nim jest, alkbo kto był...nie dziwiłabyś mi się, że takie zasady wprowadzili smile

44

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Jacku, ja wszystko rozumiem, ale na forum dyskutujemy o tym, czy MOŻNA wszcząć, czy nie. I odpowiedź jest jasna - MOŻNA. To, czy Zamawiający z tego skorzystają to już zupełnie inna sprawa, zależna m.in od charakteru szefa tongue.

45

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

W tym kraju wszystko MOŻNA smile Już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć.

46

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

jacek0707 napisał/a:

W tym kraju wszystko MOŻNA smile Już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć.

Bo to Polska właśnie.

P.S. Ja niestety pracuje w takiej firmie która dba aby polacy przestrzegali prawa.

47

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

pipi67 napisał/a:

P.S. Ja niestety pracuje w takiej firmie która dba aby polacy przestrzegali prawa.

Jeżeli sugerujesz, że jeśli ktoś kto ma inne zdanie niż Ty nie przestrzega prawa to lepiej uważaj na to co piszesz bo znowu conajmniej bujasz w obłokach żeby nie napisać dosadniej.
Twoje posty nie zawsze wskazują na to co pozwoliłem sobie zacytować...

48

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Zauważyłam, że niektórzy nie umieją znaleźć argumentów na obronę swojego zdania i wtedy  sięgają po takie bzdurne slogany. Bo muszą miec ostatnie zdanie? Ok - pod warunkiem, że ma ono jakiś sens ... tongue.

49

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

To do pipi - gdyby ktos miał wątpliwości....

50

Odp: wartość szacunkowa, a kwota którą zamawiający zamierza przeznaczyć.

Kornelia napisał/a:

Zauważyłam, że niektórzy nie umieją znaleźć argumentów na obronę swojego zdania i wtedy  sięgają po takie bzdurne slogany. Bo muszą miec ostatnie zdanie? Ok - pod warunkiem, że ma ono jakiś sens ... tongue.

Nie wiem co miałaś na myśli ja tylko stwierdziłem że nie mam nad sobą prezydenta - biznesmena, który podpisuje wszystko co mu dasz. Niestety pracuje w takiej uinstytucj w której kazde pismo sprawdzają z każdej strony i wymagane jest kilka podpisów i żadne odstępstwo nie wchodzi w grę. Dlatego prawdopodobnie nigdy nie zorganizuje przetargu nie mając zabezpieczenia finansowego. Jeżeli ty możesz to jesteś szczęściarą.