Jaki artykuł na dostwę paliwa (Strona 1 z 2)

Nie opisywać w ogóle. Chyba, że często w czasie tych wyjazdów tankowanie odbywa się na tej samej stacji.

W naszej jednostce paliwo to również ok. 200 tys. zł rocznie i Orlen jak najbardziej jest zainteresowany, w każdym przetargu mamy ich ofertę.

U nas jest kilometrówka. JEśli chodzi o paliwo to mamy tylko dla szkół i innych jednostek

Nie mamy właśnie kart, bo w momencie kiedy robimy przetarg z kartami brak jest zainteresowanych.

My na fakturze podajemy podstawę prawną PZP i dlatego tkwie z tym i nie wiem ....

Nie warunków takich nie ma, w pobliżu mieliśmy tylko jeden orlen, może to był powód... nie wnikam, w tym roku może też bardziej się o to postaramy..

Niesamowity jednak problem mam z tą fakturą, księgowość się już o nią upomina, ja ją podpisując biorę odpowiedzialność za to że jest zgodna z PZP, a jako tako bardzo zgodna to ona chyba nie jest

Nie ja zatankowałem, tylko pracownik naszej jednostki, nie pisze że jest niezgodna tylko zastanawiam się jak do tego podejdzie ewentualna kontrola. Jeżeli korzystamy z trybu przetargowego, jeżeli w danym roku dostawa paliwa przekracza kwotę 14 tys. euro, a my na dostawę mamy wybranego wykonawcę z którym jest umowa to czy zgodne z ustawą jest powoływanie się w tym przypadku na art. 4 ust 8 PZP??? Bo moim zdaniem chyba nie... a to sugeruje mi szefostwo... piszę tu bo chcę poznać Waszą opinię w tej sprawie.

Z drugiej jednak strony co może zrobić Zamawiający w przypadku innych wyjazdów służbowych, gdzie zatankowanie całego baku u naszego dostawcy nie wystarczy na podróż w dwie strony, a dostawca ma miejsca tankowania tylko w naszym rejonie.

Jak? Lać w kanistry?

@Stadonn - wiem, że nie Ty tankowałeś, ale używanie drugiej osoby l. poj. jest najwygodniejsze.

Co tu dużo pisać?

Jedziesz i tankujesz. Byłeś gdzieś i było to konieczne. Nie musisz udowadniać, że nie jesteś wielbłądem.

Na fakturze masz adres, wiadomo gdzie tankowałeś.

No właśnie.... i o tym mówilm na początku... jak dyrekcja jechała... że to bedzie najlepsze rozwiązanie to powiedzieli ze nie nie ma mowy bo coś tam... ze względów bezpieczeństwa a teraz z fakturą zmagam się ja. Dzięki za opinie  ;-P

Tylko, że problem nie leży w tankowaniu czy fakturowaniu. Leży w Twojej dyrekcji.

Nie ma NAJMNIEJSZEGO problemu, żeby wyjeżdżać zatankowanym, a jeśli jest potrzeba to tankować gdziekolwiek.

Czytaj ze zrozumieniem, napisałem w poście nr 2 - żadnej. Nie potrzebujesz żadnej podstawy z PZP, żeby sobie gdzieś zatankować i opisać fakturę.

Nic nie musisz odpuszczać. To ja Tobie odpuszczam. Rozpisz nam swój pomysł z postu #7 (bo o ten Ci chodzi, prawda? (Można także zamówienie podzielić na dwie części - I tankowanie na miejscu, druga - cały kraj. ))

Muszę odbić piłeczkę - nie czytasz ze zrozumieniem.

To, że czyjś dyrektor chce na coś podstawę z upzp nie znaczy, że masz rzucić się do lektury i wyszukać coś na siłę.

Tak jest tutaj. Jak będę miał fakturę na 200 zł to nie będę wyszukiwał żadnych podstaw w upzp. Nawet gdy dyrektor powie mi, żebym ją opisał podstawą prawną z upzp tego nie zrobię.
Wytłumaczę, że to nie ma rąk i nóg i wystarczający jest zwykły opis.

Napisałem, że na fakturze ma adres stacji, więc jasne będzie, że tankował gdzieś tam bo NIE MÓGŁ u siebie. W opisie może nawet opisać czemu nie mógł, jeśli odległość do kogoś nie przemówi. Może też napisać, że nie potrafi teleportować paliwa od swojego wykonawcy.
Stadonn post #1 - pojawia się problem przy tankowaniu na wyjazdach służbowych, osoba oddelegowana na wyjazd musi zatankować u innego dostawcy.

Problem leży w zrozumieniu sytuacji. Nie ma problemu w tankowaniu gdzie indziej. Po prostu

PS. A Twojego pomysłu z postu #11 wciąż się nie doczekałem...

nie, to są odrębne zamówienia.

Tak nie można bo 6a możesz stosować do jednego zamówienia, a nie odrębnych.

Zależy jaka jest regularność wyjazdów. Czy są one zaplanowane dużo wcześniej czy też taka konieczność pojawia się nagle i niespodziewanie.